Artykuły

Cieszyć publiczność przez całe lata

- Mocną stroną Teatru Muzycznego jest publiczność, która daje nam niemal sto procent frekwencji na każdym spektaklu. Mieszkańcy i artyści w Lublinie mają wiele powodów do zazdrości. Albo będziemy tracić na nią energię albo obracać ją w działanie - mówi Iwona Sawulska, dyrektor Teatru Muzycznego w Lublinie.

Dla Teatru Muzycznego rozpoczynający się sezon będzie jednym z ważniejszych od lat. Nie tylko ze względu na powrót do swojej siedziby, ale i nową panią dyrektor. 1 września została nią Iwona Sawulska.

KACPER SULOWSKI: Kiedy pierwszy spektakl w nowej starej siedzibie?

IWONA SAWULSKA: Przeprowadzka trwa, choć pracy jest więcej niż się wydawało. W wyniku remontu straciliśmy niemal 1,5 tys. m kw. powierzchni, głównie kosztem CSK, ale także wszelkich łączników i np. szybów wentylacyjnych. Zmniejszyło się także foyer. Ale bez obaw. Zmieścimy się. Ostatni raz w Parku Naukowo-Technologicznym zagramy 13 grudnia. Zaraz potem demontujemy oświetlenie i nagłośnienie i przenosimy cały sprzęt do starej siedziby. Pierwszy spektakl po trzyletniej przerwie przy ul. Marii Curie-Skłodowskiej zagramy w noc sylwestrową. Będzie to "Paryż Północy", bo tak nazywano Warszawę w dwudziestoleciu międzywojennym. Usłyszymy wtedy najpiękniejsze polskie przeboje z lat 20 i 30 z repertuaru m.in. Eugeniusza Bodo, Hanki Ordonówny czy Miry Zimińskiej. Reżyserią zajął się Stefan Szaciłowski, a choreografię stworzy Paweł Cheda, który występował w pierwszym składzie "Metra", wybitny specjalista od tanga argentyńskiego. To będzie bardzo roztańczony i rozśpiewany wieczór.

A co przyniesie nowy rok?

- W styczniu przypomnimy widzom "Barona cygańskiego", który już dawno nie gościł na naszej scenie. Przy okazji wznowienia spektaklu wprowadzimy do niego nowych śpiewaków. W lutym powróci także długo wyczekiwany Phantom, którego z powodu rozmiarów scenografii nie mogliśmy grać w Parku Naukowo-Technologicznym. Główne partie zaśpiewają Anna Barska i Kamil Pękala.

Do tej pory nie padło ani słowa na temat premier.

- Wciąż nad tym myślimy. Chcielibyśmy, żeby nasze najbliższe premiery odbyły się na dużej sali Centrum Spotkania Kultur. Ale wymaga ona jeszcze urządzenia, co potrwa pewnie kilka miesięcy. Chcemy pokazać lubelskiej publiczności musical "Kiss me Kate", ale do tego potrzebujemy dużej przestrzeni. To bardzo wymagający przestrzennie spektakl. Potrzebujemy szeroko obsadzonego baletu, który np. potrafi stepować. Najbliższą premierą będzie więc "Zorba".

W tym przypadku na scenie też pojawi się dużo ludzi, będzie rozbudowana sekcja baletowa, chór i soliści naszego teatru uzupełnieni o gości z zewnątrz. Ma być dynamicznie i nowatorsko. Spektakl wyreżyseruje Artur Hofman. Premierę planujemy na wiosnę przyszłego roku. To propozycja, którą można porównać do "Skrzypka na dachu". Dobrze zrobiony może cieszyć publiczność przez długie lata. Mamy w planie także "Toscę" Pucciniego. To małoobsadowa, ale wielka prestiżowo pozycja repertuarowa. Zaangażujemy do tego wybitnych śpiewaków z całej Polski.

Jeśli dyrekcja CSK zaprosi na otwarcie np. mediolańską La Scalę będzie pani zazdrosna?

Mieszkańcy i artyści w Lublinie mają wiele powodów do zazdrości. Albo będziemy tracić na nią energię albo obracać ją w działanie. Postaram się dostrzec, że szklanka jest do polowy pełna. Jeżeli taki teatr przyjedzie do Lublina, to na pewno podniesie poziom. Całe środowisko kulturalne będzie zmobilizowane do tego, aby ten poziom wyrównać. To także pokaże mojemu zespołowi do czego możemy dążyć i gdzie jesteśmy w Europie. Poza tym publiczność będzie wiedziała jak wygląda opera z najwyższej światowej półki, dzięki temu będzie nam stawiać wyższe wymagania.

***

Dr hab. Iwona Sawulska związana jest z Katedrą Dydaktyki Muzycznej Instytutu Muzykologii KUL, jest też profesorem nadzwyczajnym tej uczelni. Jako artystka debiutowała w Filharmonii Rzeszowskiej u boku A. Hiolskiego. Współpracowała między innymi z Teatrem Muzycznym Roma w Warszawie, Filharmonią Narodową w Warszawie i Operą Bałtycką w Gdańsku. Prowadzi też działalność pedagogiczną i animatorską. Przygotowuje m.in. projekty artystyczno-naukowe oraz cykle koncertów popularyzujących muzykę i młodych artystów, jest też jurorką wielu muzycznych konkursów. Funkcję dyrektora TM sprawuje od 1 września.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji