Nasz spektakl jedzie w Polskę!
Znakomity, wstrząsający spektakl "Trash Story" Lubuskiego Teatru - dzięki wsparciu ministra kultury - zobaczą widzowie m.in. w Świebodzinie, Krośnie Odrzańskim, Lesznie, a nawet w Suwałkach.
Pierwszy raz w historii naszego teatru zdarzyło się, że znaleźliśmy się w gronie spektakli nagrodzonych w ramach projektu Teatr Polska - nie kryje satysfakcji dyrektor Lubuskiego Teatru Robert Czechowski. - To wielki sukces wszystkich, którzy przy "Trash Story" pracowali. O pieniądze z puli przyznanej na projekt przez Instytut Teatralny i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego rywalizowało 77 scen z całego kraju. Laureatami zostało 16. Zielonogórski zespól otrzyma 111 tys. zł na dotarcie ze swoim spektaklem do miejscowości, które do sztuki wysokiej mają utrudniony dostęp. Od września do listopada "Trash Story" będzie wystawione w Międzyrzeczu, Żarach, Krośnie Odrz., Nowej Soli, Lubsku, ale też w Lesznie, a nawet w Suwałkach!
- To wielki zaszczyt, że będziemy mogli tam przedstawić nasz projekt opowiadający o polsko-niemieckich losach, o historii dziejącej się tu - w naszym regionie - dodaje dyr. Czechowski. - Mam nadzieję, że dojdzie do ciekawych dyskusji z widzami.
- Obserwuje się wzmożone zainteresowanie pokazywaniem historii w teatrze - mówi Michał Pabian, dramaturg z LT, który pracował nad tekstem Marty Fertacz, autorki "Trash Story", gdzie w jednym domu splatają się tragiczne losy współczesnych Polaków i przedwojennych właścicieli domostwa.
Tymczasem w niedzielę o 18.00 w teatrze: przedpremierowy pokaz sztuki "Jan i Małgorzata" i ceremonia wręczenia Leonów najpopularniejszym aktorkom i aktorom kończącego się sezonu oraz nagrody za najlepsze spektakle. Bilety: tylko 8 zł.
