Artykuły

Łódź. Scena Młodych czeka na pieniądze

W Ministerstwie Kultury czeka na rozpatrzenie wniosek Teatru Nowego o dofinansowanie Sceny Młodych.

Przypomnijmy: Jerzy Zelnik, dyrektor artystyczny sceny, w kwietniu 2005 r. zaproponował etat zeszłorocznym absolwentom Wydziału Aktroskiego Filmówki. Z propozycji skorzystało dwanaście osób. Ale umowy objęły siedem miesięcy - do 31 grudnia 2005 r.; na tyle pozwalały finanse Nowego. Dyrektorzy zobowiązali się zdobyć pieniądze na kontynuuację projektu Scena Młodych w Ministerstwie Kultury. - Jest już luty , a nikt nie powiedział młodym "Aufwiedersehen"! - podkreśla Michaluk. - Staramy się o fundusze w ramach ministerialnego programu "Promocja Twórczości", którego celem jest "wspieranie oraz promocja twórczości artystycznej, w tym wspieranie debiutów artystycznych". Wnioski można składać do 16 stycznia; byliśmy jedni z pierwszych. Pierwsze posiedzenie komisji zaplanowano 20 lutego. Mam nadzieję, że nasz wniosek zostanie rozpatrzony w tej pierwszej turze. Oby z pozytywnym skutkiem.

Projekt opiewa na 700 tys. zł. Połowę tej kwoty ma dać Ministerstwo. Ma ona wystarczyć na dwie pemiery. Jedna będzie prapremierową inscenizacją nowego tekstu Michała Walczaka, autora głośnej "Piaskownicy", który pisze dramat specjalnie dla Nowego. Drugą ma wyreżyserować Maciej Prus. Na początku przyszłego sezony wystawi albo "Stracone zachody miłości", albo "Wiele hałasu o nic".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji