Artykuły

Gdańsk. Walentynki w Teatrze Wybrzeże

"Raj dla opornych", "Tresowane dusze" i "Murzyn warszawski" - to propozycje Teatru Wybrzeże na Walentynki. Po każdym spektaklu teatr zaprasza na lampkę wina. Ale to nie wszystko!

Walentynkowy bilet upoważnia do 10 procentowego rabatu w restauracji Cafe Ferber w Gdańsku i Sopocie (konieczne wcześniejsze rezerwacje - 791010005 Gdańsk, 784040005 Sopot).

Ceny biletów na spektakle walentynkowe wynoszą: "Raj dla opornych" - 110 zł normalny, 90 zł ulgowy, "Tresowane dusze" - 60 zł normalny, 50 zł ulgowy, "Murzyn warszawski" - 60 zł normalny, 50 zł ulgowy.

***

RAJ DLA OPORNYCH (na zdjęciu)

niedziela, 14 lutego, godzina 19.00, Duża Scena

Ulubieńcy publiczności Karol i Barbara (Mirosław Baka i Dorota Kolak) z SEKSU DLA OPORNYCH, kilka lat później. Tym razem uczą się rozkładać namiot i żyć na łonie natury. Zajmują się pojęciem szczęścia i wolności razem z siostrą Barbary (Małgorzata Brajner), nową postacią w historii. Równie zabawną i wzruszającą. Jeśli SEKS DLA OPORNYCH był rodzajem terapii małżeńskiej, RAJ DLA OPORNYCH jest terapią życia.

TRESOWANE DUSZE

niedziela, 14 lutego, godzina 18.00, Scena Malarnia

TRESOWANE DUSZE to jedna z mniej popularnych sztuk wybitnej dramatopisarki, co nie znaczy, że mniej interesująca, czy mniej drapieżna niż jej najczęściej wystawiane utwory. Tym razem autorka skupia swą uwagę na przenikających się środowiskach dziennikarskim i biznesowym w początkach XX wieku. Te nieczyste gry, gazetowe manipulacje, nieuczciwości obu stron doprowadzające do zaszczucia walczących o prawdę i godność, nie są z pewnością zjawiskami, których wolno nam i dziś nie dostrzegać.

MURZYN WARSZAWSKI

niedziela, 14 lutego, godzina 17.00, Scena Kameralna

Pierwsza powojenna inscenizacja popularnej w międzywojniu komedii Antoniego Słonimskiego, jednej z najbarwniejszych postaci polskiego życia artystycznego i intelektualnego. Opowiedziana tu historia rozgrywa się w środowisku inteligencji pochodzenia żydowskiego, w księgarni i mieszkaniu Konrada Hertmana vel Hertmańskiego, który choruje na polskość. Marzy o Polskich orderach, zabiega o względy polskiego high life'u, tworzy dzieło sławiące męskie rymy w BOGURODZICY, pragnie wydać córkę za urzędnika polskiego MSZ-u, a swą księgarnię przyozdabia pasami słuckimi. Splot tragikomicznych zdarzeń, w które autor wplątał rodzinę, pracowników i przyjaciół Hertmańskiego, prowadzi do pozornego uzdrowienia człowieka, który cały czas udawał kogoś kim nie był. Autor nie pozostawia jednak złudzeń, że ten chory na snobizm, cierpiący na kompleks gorszości czegokolwiek się nauczy - cała komedia jego życia z pewnością zacznie się od początku. Premiery tej, jak chciał sam autor, "komedii o snobizmie" wywoływały w latach dwudziestych skandale i gorące spory, w których autor był atakowany po równo przez anty - i filosemitów. Najtrafniej zamysł Słonimskiego ujął Jan Lechoń, stwierdzając w recenzji: "Hertmański to człowiek żarty przez namiętność, świadomy jej, ale niezdolny jej pokonać; to po prostu człowiek - wszystko jedno - Żyd, Francuz czy Polak". Wierzymy, że temperatura MURZYNA WARSZAWSKIEGO i dziś nie opadła i nadal celnie diagnozuje nasze zakompleksienie i syndrom aspiracyjny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji