Gorzów Wlkp. "Allo, Allo" z Koszalina
Teatr Dramatyczny z Koszalina pokaże na gorzowskiej scenie znaną farsę " Allo, Allo" w reż. Jana Tomaszewicza. I z muzyką Adama Bałdycha. Czyli spektakl prawie gorzowski. Będą dwa przedstawienia w sobotę w Teatrze im. Osterwy.
Akcja farsy toczy w kawiarni Cafe Rene w miasteczku Nouvion w okupowanej przez Niemców Francji. Kawiarenka jest miejscem załatwiania szemranych interesów przez skorumpowanych oficerów niemieckich i punktem operacyjnym działaczy Ruchu Oporu.
Właściciel kawiarni, Rene Artois, walczy równie dzielnie jak żołnierze na froncie, aby jego żona Edith nie dowiedziała się, iż ma on romans z kelnerkami Yvette i Mimi. Oczywiście Yvette nie wie o romansie z Mimi, a Mimi o romansie z Yvette! Jeden fałszywy ruch i Rene grozi śmierć: albo ze strony Niemców, dla których przechowuje w kiełbasie fałszywy obraz Upadłej Donny z wielkim cycem mistrza damskich biustów van Klompa.
David Coft i Jeremi Lloyd "Allo, Allo", reż Jan Tomaszewicz, sobota 13 lutego godz. 16.00, 19.00 w Teatrze im. J. Osterwy. Bilety 35 zł; ulgowy 30 zł.