Artykuły

Warszawa. Teatr Żydowski może zostać na pl. Grzybowskim, ale pod warunkami

W piątek Teatr Żydowski otrzymał wezwanie do opuszczenia budynku przy placu Grzybowskim. Czy to znaczy, że klub Pardon, To Tu, który mieści się w tym samym budynku, też musi się pakować? Deweloper zaprzecza i zapewnia, że jeśli teatr "usunie nieprawidłowości zagrażające bezpieczeństwu", będzie mógł nadal funkcjonować w tym obiekcie.

Pardon, To Tu to klub kultowy nie tylko dla fanów free jazzu, ale też muzyki awangardowej, folku, rocka. Znany jest z koncertów świetnych artystów, o których trudno w popularnych lokalach. To tutaj przez pięć dni świętował swoje urodziny "najgłośniejszy saksofonista świata" i legenda free jazzu Peter Brötzmann.

Lokal dzieli swoją siedzibę z Teatrem Żydowskim, który w piątek dostał natychmiastowe wezwanie do opuszczenia budynku. Czy właściciele klubu również otrzymali podobne pismo? Na razie nie chcą się wypowiadać. Mówią, że wolą zająć się swoimi sprawami. Koncertów nie odwołują. Kalendarz koncertowy zaplanowany mają do 26 czerwca.

Deweloper jednak uspokaja, że "natychmiastowa wyprowadzka" klubu nie dotyczy. - Pardon, To Tu nie mieści się w tej samej części budynku co teatr. Część budynku zajmowana przez klub jest w o wiele lepszym stanie technicznym niż część budynku, w której działa teatr - mówi Damian Woźniak, członek zarządu Ghelamco Poland. - Nie widzimy przeciwwskazań, żeby klub funkcjonował dalej w obecnej lokalizacji, do czasu realizacji nowego projektu. Mamy nadzieję, że instytucje znajdujące się aktualne przy pl. Grzybowskim 12/14/16 w komplecie pojawią się w nowym budynku - dodaje.

Teatr Żydowski miał działać bez przerwy

O tym, że dwupiętrowy modernistyczny budynek przy placu Grzybowskim 12/16 ma zostać zburzony, mówi się od kilku lat. Firma Ghelamco w październiku 2015 roku odkupiła go od Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce (TSKŻ), który nie miał pieniędzy na remont obiektu. Deweloper dostał pozwolenie na rozbiórkę już w zeszłym roku. Jednocześnie zobowiązał się w całości pokryć koszt budowy nowej siedziby TSKŻ i Teatru Żydowskiego za kwotę 63 mln zł, a dodatkowe 13 mln zł przeznaczyć na wyposażenie teatru. Swoje pierwsze projekty przebudowy obiektu przedstawił już w 2012 roku.

Ghelamco zaproponował wówczas, że przeprowadzi budowę nowej inwestycji w dwóch etapach: najpierw zburzy pierwszą część budynku (tę położoną bliżej pl. Grzybowskiego) i postawi tam czteropiętrowy budynek pod nowy teatr: z widownią na 350 osób, salą kameralną, garderobami, obrotową sceną i fosą dla orkiestry oraz niewielką częścią biurową. W czasie tej budowy Teatr Żydowski miał wciąż działać w drugiej części starego budynku. Gdy nowy obiekt zostałby oddany do użytkowania, teatr przeniósłby się do niego, a na starej części powstałby nowy 80-metrowy wieżowiec.

Teatr Żydowski wezwany do opuszczenia budynku

Takie były plany, gdy Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce sprzedawało ten obiekt deweloperowi. Jednak w zeszły piątek firma Ghelamco wezwała teatr do "natychmiastowego zakończenia działalności". Deweloper tłumaczył to katastrofalnym stanem budynku. "Nie spełnia norm przeciwpożarowych", "nie ma wymaganych urządzeń oddymiających i zabezpieczających klatki schodowe oraz drogi ewakuacyjne" - wyliczał w piśmie, które w piątek rozesłał m.in. do mediów, miejskiego biura kultury i samych zainteresowanych, czyli dyrekcji teatru.

Wszyscy zareagowali zaskoczeniem. - Pismo dostaliśmy razem z mediami. Budynek rzeczywiście jest w złym stanie, ale nie mieliśmy dotąd od właściciela sygnałów, że sytuacja jest alarmowa i wymagająca natychmiastowego zamknięcia teatru - mówił "Stołecznej" Tomasz Thun-Janowski, dyrektor miejskiego biura kultury.

Petycja w obronie Teatru Żydowskiego

Z kolei Gołda Tencer, dyrektorka Teatru Żydowskiego, zapewniała, że teatr będzie grać do końca. "Jesteśmy bardzo zdziwieni zaistniałą sytuacją. Dotychczas nie mieliśmy sygnałów ze strony właściciela budynku, firmy Ghelamco, jakoby sytuacja wymagała natychmiastowego działania" - napisała w oświadczeniu. Podkreśliła, że budowa budynku, w którym mieści się teatr, została sfinansowana z grantu American Jewish Joint Distribution Commitee. A warunkiem jego użytkowania miało być przeznaczenie budynku na działalność teatralną, co zostało zaznaczone w akcie notarialnym. Zaznaczyła też, że remonty budynku do tej pory finansował sam teatr, a mimo to "w 2011 roku TSKŻ odmówił Teatrowi możliwości wspólnego wystąpienia o granty unijne w celu dokonania wnikliwej modernizacji budynku".

W obronie teatru wystąpili jego miłośnicy. Napisali petycję do dewelopera o "wycofanie się z tej niefortunnej decyzji". "Teatr Żydowski w Warszawie ze swoim repertuarem w języku jidysz jest ewenementem na skalę europejską i światową (...). Dlaczego właściciel chce pozbawić nas, warszawiaków, placówki tętniącej życiem kulturalnym?" - pytali. Petycję dotychczas podpisało prawie 1300 osób.

Ghelamco: Chcemy ciągłości funkcjonowania teatru

Po petycjach miłośników teatru i oświadczeniach dyrekcji deweloper raz jeszcze ustosunkował się do całej sprawy. Odpowiedział dzisiaj, że chce zapewnić ciągłość funkcjonowania teatru. - Jedynym warunkiem jest sprawna odpowiedź teatru na nasz apel, w którym wzywamy teatr do wykonania zaleceń wskazanych w ekspertyzach. Po usunięciu przez teatr nieprawidłowości zagrażających bezpieczeństwu pracowników i gości teatru będzie mógł dalej funkcjonować w obecnym budynku do czasu wybudowania nowej siedziby - zapewnia Woźniak. - Nasz piątkowy apel o tymczasowe wstrzymanie działań teatru, do czasu usunięcia nieprawidłowości, ma związek tylko i wyłącznie ze złym stanem technicznym budynku zajmowanego przez teatr i wykrytym zagrożeniem dla pracowników i widzów - dodaje.

Teatr jeszcze nie ustosunkował się do dzisiejszych słów członka zarządu Ghelamco Poland. Nie wiadomo też, kiedy deweloper przystąpi do rozbiórki budynku. Ghelamco jeszcze nie zaplanował dokładnej daty.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji