Artykuły

Z przekleństwem

"Ucho, gardło, nóż" w reż. Krystyny Jandy Teatru Polonia z Warszawy gościnnie w Kielcach. Pisze Danuta Parol w Kieleckim Echu Dnia.

Kontrowersyjny tekst i znakomite aktorstwo - tak w skrócie można określić monodram "Ucho, gardło, nóż", który został zaprezentowany w Kieleckim Centrum Kultury, w wykonaniu i reżyserii Krystyny Jandy. Tekst jest oparty na książce Vedrany Rudan. Sztuka przyciągnęła miłośników talentu i aktorstwa Krystyny Jandy.

Dwugodzinny spektakl to monolog kobiety po dużych przejściach, brutalny, bezwstydny, momentami zabawny, z wojną bałkańską w tle.

Jego bohaterka jest z pochodzenia Serbką. Ten swoisty monolog został "ubarwiony" wulgaryzmami słownymi. Ze sceny niemal w co drugim zdaniu padały słowa na k..., ch... I tak przez cały spektakl. Ordynarne wyrażenia, które tak często słyszymy na naszych ulicach, zostały podniesione w monodramie do rangi sztuki. Reakcja widowni była różna. Osoby starsze były zbulwersowane, zaskoczone. Młodzi byli ubawieni, bili brawa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji