Artykuły

Przeciwko niebu - i ludziom (fragm.)

>>> Można zaryzykować twier­dzenie, że w pewnym sen­sie rozczarowują również obydwie premiery Teatru Dra­matycznego. Ale wokół "Elektry" jest przynajmniej głośno, bo krzyżują się tu najzupełniej sprzeczne sądy. Jedni okrzyknęli premierę Giraudoux wręcz wy­darzeniem, zaliczając rolę Ho­loubka do jego szczytowych osiągnięć, drudzy uważają mate­riał literacki za mocno przesta­rzały a inscenizację za dziwnie niespójną i niejednolitą. Część zawiedzionych zapisuje to na konto autora i jego stylistyki, inni zgłaszają pretensje do reży­sera, dobrze znanego dotąd z innego typu zainteresowań lite­rackich. A że jest to pierwsza inscenizacja warszawska Kazi­mierza Dejmka po pięcioletniej przerwie, dyskusja jest tym żarliwsza. Zwłaszcza że na scenie obok mistrzów tej miary co Gustaw Holoubek, Zofia Rysiówna, An­drzej Szczepkowski i Zbigniew Zapasiewicz w roli tytułowej de­biutuje tą sztuką w Warszawie Jadwiga Jankowska-Cieślak zna­na już w stolicy z ekranu filmo­wego, oraz Marek Kondrat jako Orestes.<<<

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji