Artykuły

Od Kacperka do Maski

- Na "kacperkowej" tradycji, my, kolejne pokolenie, budujemy dzisiaj nasz teatr lalkowy. Z Moniką Szelą, dyrektorem Teatru Maska w Rzeszowie, który właśnie obchodzi 60-lecie działalności rozmawia Małgorzata Froń w Gazecie Codziennej Nowiny.

Jubileusz to okazaja do przypomnienia, przede wszystkim młodszej generacji, historii powstania teatru.

- 60 lat temu zainaugurował swoją działalność Teatr Lalki i Aktora "Kacperek", który założyła pani Izabella Melińska. To na tej "kacperkowej" tradycji dziś my - kolejne pokolenia - budujemy teatr lalkowy, który zaprasza do siebie i małych, i dorosłych widzów. Przez wiele lat "Kacperek" kojarzony był jedynie z dziecięcą publicznością, choć pierwszą premierą był - to ciekawostka - "Sen nocy letniej". Chęć przełamania tego stereotypowego kojarzenia teatru lalkowego z widownią dziecięcą podyktowała zmianę nazwy na bardziej uniwersalną "Maskę". Pamiętam ten moment, bo jestem związana z rzeszowskim teatrem już prawie 20 lat. Przez 60 lat wyprodukowaliśmy 241 premier, stworzyliśmy wiele ciekawych wydarzeń artystycznych, festiwale, dużo nowych projektów, rozwinęliśmy współpracę z teatrami polskimi i zagranicznymi, jesteśmy częstymi gośćmi na najważniejszych imprezach teatralnych w Polsce i za granicą. No i doczekaliśmy się przez te lata swojej własnej sceny -siedziby teatru w Rzeszowie przy ulicy Mickiewicza.

Co teatr przygotował na jubileusz?

Gala jubileuszowa już 11 maja, a wieczór rozpocznie premiera "Akademii pana Kleksa". Na jednym wieczorze tegoroczny jubileusz się jednak nie skończy, bo w tym dniu rozpoczyna się Festiwal Teatrów Ożywionej Formy "Maskarada" i do soboty naszych widzów czeka wiele pięknych, ważnych, wyjątkowych spektakli, które zagramy na naszej scenie, na scenie klubu Life House, a także na rzeszowskim rynku i przy fontannie multimedialnej. Jak co roku propozycji będzie sporo i dla maluchów, i dla ich rodziców, opiekunów i dziadków, bo jak przekonujemy każdego roku, teatr formy nie kończy się na widowni najmłodszej, a bierze na warsztat także tematy ważne dla starszych i najstarszych.

Jakie spektakle zobaczymy podczas "Maskarady"?

- Jak co roku, do południa spektakle dla dzieci, w tym "Księga dżungli" Teatru Lalek "Banialuka", "Dobrze, że jesteś" Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu, "Palko" Białostockiego Teatru Lalek, "A niech to gęś kopnie!" Teatru Animacji, a także nasze produkcje "Czasoodkrywanie" i "Akademia pana Kleksa". Wieczorem - pokazy spektakli studentów szkół teatralnych obu wydziałów lalkowych z Wrocławia i Białegostoku oraz spektakle dla dorosłych. Sobota to też dzień wielu wydarzeń plenerowych na rzeszowskim rynku i przy fontannie.

Jakie imprezy będą towarzyszyć jubileuszowi?

- Cała "Maskarada" i - co za tym idzie - wielu gości, którzy nas w tym jubileuszowym tygodniu odwiedzą, pozwoli nam na uroczyste, wielodniowe świętowanie 6o-lecia teatru. Ale jedno z wydarzeń będzie szczególne - zamierzamy małej scenie naszego tatru nadać nazwę "Scena Kacperek", kłaniając się tym samym tradycji oraz wszystkim tym, którzy budowali historię rzeszowskiego teatru lalek przez 60 lat.

Jakie, pani zdaniem, były najważniejsze wydarzenia w ciągu tych 60 lat.

- W ciągu 60 lat wydarzyło się bardzo dużo. Nie można zapomnieć o czasie rozkwitu "Kacperka" pod rządami artystycznymi Zbigniewa Umińskiego i o wspaniałych przedstawieniach, które wtedy powstały. Jednak dla wielu ludzi, którzy swoje życie związali z rzeszowskim teatrem lalek, najważniejszym wydarzeniem będzie otrzymanie własnej sceny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji