Artykuły

Nie do pary

Powodów do rozwodu może być wiele — zdrada, zazdrość, odmienne poglądy, spory z teściami, uzależnienia, egoizm... Ale niedosyt śmiechu? U Woody'ego Allena wszystko jest możliwe. Premiera spektaklu Zagraj to jeszcze raz, Sam w reżyserii Krzysztofa Babickiego 14 maja o godz. 19 na Scenie Miniatura Teatru im. J. Słowackiego.

Kto słysząc tytuł Zagraj to jeszcze raz, Sam Woody'ego Allena, zamiast filmu najpierw przypomniał sobie sztukę teatralną, ręka w górę. Większość z nas kojarzy tę opowieść z komedią z wczesnych lat 70., w której główną rolę zagrał sam Woody Allen. Ale zanim powstał film, amerykański filmowiec wcielił się w rolę reżysera teatralnego i o rozterkach porzuconego męża opowiedział na scenie. Pomysł, jak przypomnieć widzom o tej sztuce, ma Krzysztof Babicki, reżyser, który do Krakowa przyjechał z Trójmiasta. — Filmy tworzą legendy, z którymi bardzo trudno walczyć. A przecież sztuka, która poprzedziła film, święciła triumfy w teatrach amerykańskich. Razem z aktorami i twórcami próbujemy odciąć się od pamięci o filmie — mówi Babicki.

„Zaczadzona" filmem

Allan, główny bohater, ubolewa nad rozstaniem z żoną. Nie potrafi poradzić sobie z samotnością, garściami łyka aspirynę, nałogowo ogląda filmy. Z pomocą spieszy mu przyjaciel, Dick, a jeszcze chętniej jego żona Linda, z którą Allan zaczyna łączyć coraz bliższa relacja. — Zagraj to jeszcze raz, Sam to opowieść o filmie i teatrze, ale przede wszystkim o życiu w rzeczywistości, która z góry musi się udać, bo jest zaplanowana. O ludziach, którzy czarują ją przy pomocy widzianych filmów czy połkniętych lekarstw. Takie postrzeganie może być bardzo złudne. Kiedy jesteśmy „zaczadzeni" filmem, muzyką, teatrem czy literaturą, rzeczywistości zaczynają nam się mieszać. Wtedy musimy sami rzucić sobie koło ratunkowe — wyjaśnia Babicki.

I precyzuje: — W świecie Allana te rzeczywistości się przenikają. Wspominając żonę, koloryzuje, przenosi jej postać do świata wyobraźni, gdzie rozmawia z Humphreyem Bogartem, swoim wyimaginowanym przyjacielem... Naszym zadaniem było przedstawienie tych meandrów tak, by publiczność szybko zorientowała się w mapie rzeczywistości Allana i wiedziała, kiedy i która z nich wkracza na pierwszy plan.

Rozterki głównego bohatera to najbardziej absorbujący wątek spektaklu, jednak odnajdziemy w nim też inne. — Zagraj to jeszcze raz, Sam to wiele mądrych spostrzeżeń podsumowujących relacje damsko-męskie i gorzka opowieść o przyjaźni dwóch facetów — Dicka i Allana.

Pozew czy żart?

Nie byłoby Woody'ego Allena bez tradycyjnych dowcipów, których w sztuce nie brakuje. Kiedy para przyjaciół, Dick i Linda, pyta głównego bohatera o powód rozstania wpisany w pozwie rozwodowym żony, zrozpaczony Allan odpowiada: „Niedosyt śmiechu i narty. Nancy chce zjeżdżać z góry i śmiać się jak idiotka". A gdy oczyma wyobraźni widzi żonę, która zdradza go z kochankiem, w pewnym momencie z ulgą wnioskuje: „Przecież ona nawet nie potrafi się puszczać". — Niektóre dowcipy Allena są znakomite, inne bywają mocno dosadne, przez co mogą wydawać się widowni niesmaczne — mówi Babicki.
 

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji