Artykuły

Telewizja Polska i spółka PGE, sponsorzy festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym i Janowcu wycofali się z dalszego finansowania imprezy. Obie spółki deklarują, że nie ma to nic wspólnego z odejściem z TVP Grażyny Torbickiej. Patronem medialnym imprezy będzie TVN 24.

Organizatorzy festiwalu proszą o wsparcie lokalne firmy. Pomoc deklaruje m. in. marszałek województwa i Państwowy Instytut Sztuki Filmowej. Nieoficjalnie wiadomo, że do zamknięcia budżetu organizatorom festiwalu brakuje kilkuset tysięcy złotych, czyli ok. jednej trzeciej budżetu imprezy.

Jubileusz miał otworzyć nowy rozdział

Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym i Janowcu nad Wisłą odbywa się od 2006 roku, zwykle na przełomie lipca i sierpnia. Impreza z roku na rok zyskuje coraz większą popularnością wśród fanów kina z całego kraju. Podczas wydarzenia w ubiegłym roku Kazimierz odwiedziło 25 tys. ludzi.

Nic dziwnego, bo program ostatniej edycji imprezy z powodzeniem konkurował z największymi festiwalami kina w Polsce i za granicą. Przez dziewięć dni festiwalu Kazimierz i Janowiec odwiedzili m.in. Margarethe von Trotta, Jerzy Stuhr, Jan Englert, Janusz Zaorski, Adam Woronowicz, Olaf Lubaszenko, czy Jerzy Skolimowski.

Do Kazimierza często przyjeżdżali też goście bez uprzedzenia (przynajmniej widzów). Tak było m.in. w przypadku Grażyny Szapołowskiej, Urszuli Grabowskiej, Pawła Pawlikowskiego i Andrzeja Chyry.

Grażyna Torbicka, dyrektor artystyczny i twarz "Dwóch Brzegów" na zamknięcie poprzedniej odsłony festiwalu mówiła: - Przyszłoroczna jubileuszowa edycja Dwóch Brzegów otworzy nowy rozdział w historii tej imprezy. Trwają prace, by było jeszcze lepiej.

Wycofują się tylko z Kazimierza

Dziś jubileuszowa odsłona imprezy (30 lipca-7 sierpnia) stoi pod znakiem zapytania. Kilka dni temu Telewizja Polska, która była partnerem i sponsorem festiwalu od początku jego istnienia, poinformowała, że wycofuje się ze współpracy.

Natychmiast pojawiły się podejrzenia, że ma to związek z odejściem Grażyny Torbickiej z telewizji publicznej. Zapytaliśmy o to biuro prasowe TVP. Aleksandra Gieros-Brzezińska odpowiada: - Po przeglądzie wydatków spółki z 2015 roku, TVP SA zdecydowała się na ograniczenie niektórych aktywności w zakresie współorganizacji festiwali filmowych. Zaangażowanie nadawcy w festiwal "Dwa Brzegi" nie będzie kontynuowane. Decyzja nie miała nic wspólnego z odejściem ze spółki Grażyny Torbickiej.

Tymczasem TVP nadal współfinansuje m.in. Festiwal Filmowy w Gdyni, Krakowski Festiwal Filmowy, a także Festiwal Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry" Sopot.

Niemal w tym samym czasie co TVP z "Dwóch Brzegów" wycofał się też główny sponsor imprezy, spółka PGE. Maciej Szczepaniuk, rzecznik prasowy spółki zaznacza, że decyzja wynika z konieczności ograniczenia budżetu sponsoringowego firmy. - Podyktowane jest to pogarszającymi się warunkami biznesowymi na rynku energii. Łączenie tej decyzji z osobą Grażyny Torbickiej jest nieporozumieniem - dodaje.

Spółka PGE jest sponsorem takich imprez jak m. in. PKO OFF Camera, OFF Festiwal w Katowicach, Muzyczny Festiwal w Łańcucie czy Festiwal Inne Brzmienia w Lublinie.

- Czy firma wycofuje się także z innych przedsięwzięć kulturalnych? - pytamy.

- Pozostajemy w Katowicach, Łańcucie oraz z Filharmonią Narodową. Negocjujemy warunki kilku innych wydarzeń - odpowiada Szczepaniuk.

W tym roku imprezy w Kazimierzu nie wesprze też Totalizator Sportowy.

TVN24 patronem medialnym

Organizatorzy liczą, że mimo wszystko uda się zorganizować tegoroczną edycję.

- Luka w budżecie jest znacząca, ale robimy wszystko, aby dziesiąta edycja festiwalu odbyła się i to co najmniej na poziomie tej ubiegłorocznej. Uzyskaliśmy patronat medialny stacji TVN24, wciąż szukamy sponsorów, którzy pomogą załatać znaczną lukę w budżecie - mówi Dawid Rydzek, rzecznik prasowy festiwalu.

Na organizacji kolejnej edycji imprezy zależy też miastu. - Nie ma lepszej i bardziej skutecznej promocji miasta. Festiwal zapisał się już w historii naszego miasta. To największe kulturalne wydarzenie w ciągu roku - mówi Andrzej Pisula, burmistrz Kazimierza Dolnego.

Włodarz dodaje, że miasto co roku dokłada do festiwalu ok. 40-50 tys. zł. - To głównie koszty prac technicznych i porządkowych, jak sprzątanie czy dbanie o porządek. Zawsze dokładamy tyle, ile możemy. W tym roku będzie podobnie - dodaje burmistrz.

Do imprezy co roku dokłada też urząd marszałkowski w Lublinie. Na organizację ostatniej edycji marszałek dołożył ok. 100 tys. zł. - Żadne decyzje na temat tegorocznego wsparcia jeszcze nie zapadły, ale z uwagi na trudną sytuację festiwalu marszałek chce porozmawiać z organizatorami na temat tego w jaki sposób będzie można pomóc - zaznacza Beata Górka, rzecznik prasowy marszałka. I dodaje: - "Dwa Brzegi" to impreza, która przyciąga tysiące ludzi do naszego regionu, dlatego to wydarzenie jest nie do przecenienia.

PISF dołoży więcej

Pomoc deklaruje też Polski Instytut Sztuki Filmowej. W tym roku wsparcie Instytutu wynosi 170 tys. zł, czyli o 40 tys. więcej niż rok temu. - Mam wielką nadzieję, że tegoroczna edycja odbędzie się, a widzowie festiwalu po raz kolejny obejrzą najlepsze kino artystyczne prezentowane na najważniejszych międzynarodowych festiwalach filmowych. Dwa Brzegi od lat przywiązują wielką wagę do promowania polskiego kina oraz upowszechniania kultury filmowej i wiedzy o filmie. To wartość nie do przecenienia, podobnie jak setki widzów i uczestników wydarzeń festiwalowych. Dla wielu kinomanów Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi, to od lat stały punkt w letnim kalendarzu festiwalowym. Szkoda, gdyby go zabrakło - mówi Rafał Jankowski, rzecznik prasowy PISF.

Torbicka i telewizja publiczna

Grażyna Torbicka odeszła z telewizji w marcu po 31 latach pracy. Przez dwie dekady prowadziła program "Kocham kino". Jej decyzja o zakończeniu współpracy zapadła po tym, jak TVP2 bez jej wiedzy opatrzyła emisję oscarowego filmu "Ida" prawicowym komentarzem twierdząc, że reżyser pokazał w filmie "żydowski punkt widzenia".