Artykuły

Życzcie nam szczęścia!

Za nimi cztery lata nauki, przed nimi trzy dyplomowe przedstawienia. Część z nich już otrzymała angaże, bo dyrektorzy teatrów cenią sobie studium w Olsztynie, które w tym roku kończy 25 lat - pisze Ewa Mazgal w Gazecie Olsztyńskiej.

Alicja Baran, Monika Łyżwa, Marta Jaszewska, Joanna Swirska, Darian Wiesner, Dorota Puziuk, Mikołaj Kwiatkowski i Magdalena Wojtacha to tegoroczni absolwenci Studium Aktorskiego przy Teatrze Jaracza.

Od poniedziałku do środy będzie ich można oglądać w spektaklach dyplomowych. Są to "Zespół śmierci i tańca, czyli piosenki Tiger Lillies", "Tańce w Ballybeg" [na zdjęciu] oraz "W małym dworku". Przedstawienia te znajdowały się w normalnym repertuarze teatru.

W tym roku Studium Aktorskie w Olsztynie obchodzi jubileusz 25-lecia. - Jest to szkoła jak wszystkie inne uczelnie aktorskie w Polsce - mówi Zbigniew Marek Hass, były dyrektor Teatru Jaracza i założyciel studium, dzisiaj jego kierownik Działu Nauczania i wykładowca. - Nasi studenci mają zajęcia nie tylko z przedmiotów, które kojarzą się ściśle z aktorstwem. Uczą się też historii dramatu powszechnego i polskiego. Poznają historię teatru, historię sztuki i muzyki.

A ponieważ teatr współczesny posługuje się także innymi sztukami, jest też taki przedmiot jak praca z kamerą, który prowadzi Janusz Kijowski, dyrektor teatru i znakomity filmowiec.

Przed studentami ostatnie egzaminy.

Jacy są tegoroczni absolwenci? - Pracowało mi się z nimi znakomicie - zapewnia Hass. - To wspaniali, młodzi ludzie. Oglądając ich w dotychczasowym repertuarze, jestem przekonany, że każdy teatr będzie miał z nich wielki pożytek. Są wszechstronnie uzdolnieni, są sympatyczni, umieją tworzyć zespół, co jest niezbędne w pracy na scenie. I taka jest cala ósemka. To młodzi aktorzy, pogodni, weseli, ale jak trzeba, to w repertuarze dramatycznym potrafią pokazać nerw sceniczny.

Czego się życzy aktorom na początku artystycznej drogi? - Połamania nóg - odpowiada Hass. A jego uczniowie śmieją się i dodają: - Szczęścia!

Zbigniew Marek Hass wyjaśnia, że w teatrze podczas spektaklu złamanie nogi jest zdecydowanie bardziej prawdopodobne niż w biurze. - Oby się tak nie stało! - mówi. - I to życzenie jest rodzajem zaklęcia.

Obchody jubileuszu Studium Aktorskiego odbędą się we wrześniu. Zobaczymy wówczas spektakl "Zespół śmierci i tańca". Zaplanowano też galę absolwentów, na której wystąpią popularni dziś aktorzy,

którzy kiedyś zawodu uczyli się w Olsztynie. Natomiast egzaminy wstępne do Studium Aktorskiego rozpoczną się 6 lipca i potrwają trzy dni.

Czy aktorstwa warto uczyć się właśnie tutaj? - Wiem, że niektórzy z tegorocznych absolwentów już otrzymali propozycje pracy - stwierdza Hass. - Nasi absolwenci naprawdę mają wzięcie wśród dyrektorów teatrów, nawet większe niż absolwenci akademii. Bo nasi studenci są wychowani na scenie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji