Artykuły

Artyści nie sczeźli

Na scenie koślawe krzyże, łóżko, koński szkielet, machiny tortur. Na wprost widowni drzwi - furtka pamięci. To ona wpuszcza (przywołuje) dawce wspomnienia myśli, wrażenia. Te tłoczą się tak, jak w głowie konającego nagle gromadzą się na przeciąg chwili obrazy z przeszłości. Z boku, obok aktorów i rekwizytów widoczny jest demiurg, dyrygent - zarazem - wielopostaciowa dramatis persona - Tadeusz Kantor.

11 bm. w Studenckim Klubie "Sto­doła" odbyła się warszawska premie­ra najnowszego przedstawienia tego twórcy pn. "Niech sczezną artyści".

- Nie ma w tym spektaklu fabuły. Nie została napisana sztuka, której spektakl zawdzięczałby swe życie. Spektakl rodzi się sam. Jego żywą mate­rią jest aktor i to wszystko, co wchodzi w orbitę jego działania: myśli, idea, obrazy, owa pratreść dramatu... - tak oto Tadeusz Kantor tłumaczy konstrukcję sceniczną swojego przedstawienia.

Jest ono swoistą huśtawką myśli i obrazów pomiędzy powagą a śmiesznością, tragedią a farsą, dostojnym na­rodowym symbolem a groteską, trywial­nością czy ponurą szarzyzną codzienności. Nagromadzenie treści przytłacza, męczy, budzi ferment i myślenie. Nie­bezpieczeństwem byłoby kusić się o jednoznaczną interpretację tak szerokiego przekazu.

Kantor określił swój spektakl mianem Rewii: "Być może - pisze w programie przedstawienia artysta - działały tutaj jeszcze zasady mojej Idei Realności Najniższej Rangi, która mi każe zawsze sprawy "ostateczne" umieszczać i wyrażać w materii najniższej, jak najniższej, biednej, pozbawionej godności, prestiżu, bezbronnej, często nawet Nikczemnej".

"Niech sczezną artyści" jest już spektaklem głośnym na świecie (premiera odbyła się w czerwcu 1985 r. w Norymberdze). Tadeusz Kantor oraz teatr "Cricot 2" dają nim do­wód, że artystom wciąż jeszcze da­leko jest do śmierci.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji