Artykuły

Gdańsk. "Kiss me, Kate!" - premiera w Teatrze Szekspirowskim

"Kiss me, Kate!", czyli miłość, zazdrość, walka płci, zabawne sytuacje i porywająca muzyka - taki będzie najnowszy spektakl, grany w wakacje w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim. Wspólna produkcja GTS i Teatru Muzycznego w Gdyni będzie miała premierę w piątek.

"Kiss me Kate!" autorstwa Cole'a Portera jest formą teatru w teatrze. Akcja dzieje się na scenie i zapleczu teatru muzycznego w Baltimore, który właśnie wystawia komedię Williama Szekspira "Poskromienie złośnicy".

Podczas konferencji prasowej w środę w Gdańsku dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego (GTS), prof. Jerzy Limon nie ukrywał radości z powodu nawiązania współpracy z Teatrem Muzycznym im. D. Baduszkowej w Gdyni, jak określił, "z teatrem, który należy do wiodących scen tego typu w kraju i nie tylko". Przyznał, że współpraca odbywa się "na każdym poziomie, artyści, aktorzy musieli poznać przestrzenie naszego teatru, nasze ekipy techniczne musiały się dograć i wydaje się, że wszystko gra jak trzeba".

Reżyserem spektaklu jest Bernard Szyc, dla którego praca przy tej sztuce była swego rodzaju podróżą sentymentalną. Spektakl w dużej części w podobnym składzie aktorskim był grany na scenie Teatru Muzycznego. Musical "Kiss me, Kate" w reżyserii Macieja Korwina (przy współpracy Bernarda Szyca) Teatr Muzyczny w Gdyni wystawił w 2006 roku.

- "Kiss me, Kate!" to absolutna klasyka światowego musicalu, wystawiana przez najsłynniejsze teatry na świecie, uwielbiana przez publiczność. Oprócz wartkiej akcji, miłosnych intryg i mnóstwa humoru dużym atutem spektaklu jest znakomita muzyka Cole'a Portera- - zauważa reżyser.

Przyznał, że w realizacji spektaklu na scenę elżbietańską Teatru Szekspirowskiego wiele rzeczy determinuje specyficzny układ sceny, czyli miejsca stojące pod sceną, granie na trzy strony, interakcja z widzami. - Z założenia będzie bardziej dynamiczny i grany w większym tempie, niż na scenach pudełkowych. Zachowamy też realia czasu - końcówki lat 40. - i konwencję teatru jarmarcznego - dodał.

Za choreografię odpowiada m.in. Joanna Semeńczuk, która powiedziała dziennikarzom, że ze względu na rodzaj sceny, skład występujących aktorów został zmniejszony. - Trudność polegała na odwracaniu choreografii w różne kierunki, żeby nie było to tylko do przodu, tylko żeby widzowie siedzący z boku też mogli widzieć twarze wykonawców - tłumaczyła. Powiedziała, że specyfika choreografii tego spektaklu jest wyjątkowa, bo w niektórych scenach trzeba było unikać spojrzenia na widza.

W spektaklu występują m.in. Alicja Piotrowska, Karolina Trębacz (Lilli Vanessi, Katherine Minola), Rafał Ostrowski (Fred Graham / Petruchio), Iga Grzywacka, Katarzyna Wojasińska (Lois Lane / Bianca Minola).

Jak ocenia reżyser, - dla aktorów granie "Kiss me, Kate!" jest wyjątkową przygodą, ponieważ jest to sztuka autotematyczna, dotykająca tematu samej pracy aktora, jego warsztatu". - Uchylamy w niej rąbka tajemnicy na temat całej tak zwanej kuchni teatralnej, bawimy się tą konwencją, pokazujemy proces tworzenia teatru - dodał Szyc.

Rzecznik Prasowy GTS, Magdalena Hajdysz podała, że po piątkowej premierze zaplanowano jeszcze ponad 20 spektakli w lipcu, sierpniu i na początku września. - To jest dla nas najważniejszy sezon, żeby zaprezentować mieszkańcom i turystom teatr ze sceną elżbietańską, ale może być też tak, że jeśli spektakl spodoba się widzom, że będzie również grany po wakacjach - dodała. - Jest to niepowtarzalna okazja, żeby zobaczyć taki spektakl na tego typu scenie, na jakiej sam Szekspir grał i na którą pisał swoje sztuki. Bo rzeczywiście Szekspir na scenie pudełkowej i Szekspir na scenie elżbietańskiej - to są zupełnie różne, nieporównywalne realizacje - tłumaczyła Hajdysz.

Ubiegłoroczna wspólna produkcja GTS i Teatru Wybrzeże, spektakl "Wesołe kumoszki z Windsoru" też była zaplanowana tylko na wakacje, a ze względu na to, że spodobała się widzom, grana było także w ciągu roku.

Do dyspozycji widzów będą miejsca stojące, zapewniające największe emocje, poprzez bliską interakcję z aktorami. Miejsca siedzące znajdują się na trzech kondygnacjach drewnianych galerii, otaczających scenę. Spektakl będzie tłumaczony na jęz. angielski i niemiecki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji