Artykuły

Katowicka dzielnica Załęże od kilku miesięcy jest polem społeczno-kulturalnego projektu "Miasto bez ogródek - otwieramy bramy, luftujemy dzielnice" organizowanego przez Stowarzyszenie Artystyczne Teatr Poddańczy.

Były już warsztaty z dziećmi i rozmowy z mieszkańcami oraz pisanie listu do prezydenta miasta. Teraz czas na spektakl.

Pomysłodawcy projektu od czerwca krążą po Załężu, poznając tajemnice dzielnicy. Z opowieści, które zasłyszeli powstaje spektakl "Otwieramy bramy". - Chcemy wnieść kulturę tam, gdzie ludzie na co dzień raczej w niej nie uczestniczą. To my z teatrem przychodzimy do ludzi. I łączymy pokolenia, ponieważ historie które zbieraliśmy, pochodzą zarówno od seniorów, jak i najmłodszych. Dzieciaki mówiły o swoich problemach, o tym, czego się boją i co im przeszkadza. Starsi wspominali, jak tu było dawnej - mówi Honorata Mierzejewska-Mikosza, aktorka z Teatru Poddańczego.

Improwizacje o Załężu

W sumie na ten weekend zaplanowano pokaz 4 bezpłatnych spektakli. Każdy z nich będzie inny, ponieważ opierają się na improwizacji. Specjalne warsztaty improwizacji poprowadził dla aktorów Przemysław Buksiński. Podczas występów aktorzy chcą nawiązać kontakt z publicznością, zatem będą zadawać jej pytania i - w zależności od odpowiedzi - odegrają sceny na tematy związane z życiem w Załężu.

Duże znaczenie ma także miejsce, w którym odbędą się przedstawienia. Za każdym razem będą to place i ulice tej dzielnicy. Pierwsza okazja do zobaczenia tego wyjątkowe widowiska nadarzy się w piątek 5 sierpnia. Wtedy to w Parku Załęskim o godz. 17.30 odbędzie się próba otwarta. Następny spektakl pokazany zostanie w sobotę 6 sierpnia przy ul. Lisa o 17.30. W niedzielę aktorzy pokażą się na placu kościelnym przy Parafii św. Józefa około godz. 13. Ostatnia szansa na zobaczenie spektaklu nadarzy się tego samego dnia na ulicy Wincentego Janasa o 19.30.

Zwieńczenie długiego projektu

Spektakle to tylko finalna część projektu. Najwięcej działo się podczas przygotowań do premier. Odbyły się warsztaty dla dzieci i młodzieży integrujące społeczność lokalną. W ramach projektu powstał również "Bardzo Osobisty Przewodnik". Oczywiście po Załężu. Wykonali go ręcznie sami mieszkańcy - zarówno najmłodsi, jak i seniorzy.

- Niestety, jest tylko jeden egzemplarz i nie wiadomo jeszcze, gdzie znajdzie się po zakończeniu projektu. - mówi Mierzejewska-Mikosza. To jeszcze nie koniec ciekawych pomysłów w ramach "Miasta bez ogródek". Dzieci napisały także list do samego prezydenta Katowic! Opisały w nim swoje oczekiwania względem tego, co powinno się zmienić w ich dzielnicy oraz zaprosiły prezydenta do zwiedzenia ważnych dla nich miejsc.

W ramach nagłaśniania weekendowych spektakli aktorzy Teatru Poddańczego od kilku dni podróżują tramwajami po mieście i - uzbrojeni w akordeon, skrzypce i tamburyn - grają i śpiewają specjalne napisane na tę okazję piosenki, promujące spektakl. - Wiemy, że to jest jednorazowa akcja, ale może uda nam się nią przekonać rodziców do tego, by, raz na jakiś czas, wzięli swoje dziecko do teatru? - zastanawiają się aktorzy.