Artykuły

Szczecin. Pleciuga kartą przetargową inwestorów budowlanych

Też wybudujemy Teatr Lalek "Pleciuga", zainwestujemy 400, a nawet 500 mln zł, damy tysiąc miejsc pracy - kielecka spółka Echo Investment stara się przebić ofertę niemieckiej firmy ECE i namawia prezydenta do rozwiązania z nią umowy.

Też wybudujemy Teatr Lalek "Pleciuga", zainwestujemy 400, a nawet 500 mln zł, damy tysiąc miejsc pracy - kielecka spółka Echo Investment stara się przebić ofertę niemieckiej firmy ECE i namawia prezydenta do rozwiązania z nią umowy.

Walka o plac w centrum Szczecina (działka po spalonej Kaskadzie i przyległe tereny) między niemiecką spółką ECE a Echo Investment (właściciel Galaxy) staje się coraz bardziej zażarta. We wtorek działa wytoczyło Echo. - Gotowi jesteśmy dać gminie gwarancje, że to, co deklarujemy, powstanie - oświadczył Michał Sołowow, główny udziałowiec Echo Investement, jeden z najbogatszych Polaków.

Przyjechał do Szczecina, by osobiście przedstawiać projekt.

Też damy tysiąc miejsc pracy

Gra idzie o 2,5 ha - taki obszar w planie zagospodarowania przeznaczony jest pod handel i usługi (około połowa tych gruntów należy do gminy Szczecin, jedną działkę ma już ECE, pozostałe należą do banku i urzędu marszałkowskiego). W 2002 r. gmina Szczecin podpisała z niemiecką spółką ECE umowę, że zawiąże z nią spółkę i razem wybudują centrum handlowo-usługowe. Gmina miała wnieść aportem tereny, ECE pieniądze. Następnie Szczecin miał odsprzedać swoje udziały ECE. Sprawa poszłaby gładko, gdyby nie jedna działka niezbędna dla tej inwestycji - 5 tys. m kw., na których stoi budynek upadłej odzieżowej Odry. Teren należy do skarbu państwa. Gmina Szczecin naciska, by ministerstwo sprzedało jej ten grunt bezprzetargowo. Jeżeli będzie przetarg, działkę może kupić Echo Investment i plany ECE legną w gruzach.

Kartą przetargową, która skłoniła gminę do podpisania umowy z ECE, była deklaracja budowy przez tę firmę Teatru Lalek "Pleciuga" (miał znajdować się przy ul. Wielkopolskiej koło SDS-u). Wczoraj Echo oświadczyło, że ich propozycja jest jeszcze lepsza, bo teatr wybudują w centrum miasta przy al. Niepodległości (między bankiem PKO BP a terenem dawnej Kaskady). Architektoniczną ozdobą tej budowli ma być wieża widokowa z pracowniami plastycznymi dla dzieci. Firma ECE deklarowała, że ich inwestycja warta będzie ok. 400 mln zł, według Echo Investment wartość ich projektu sięgnie nawet 500 mln zł. ECE informowało, że w galerii handlowej znajdzie zatrudnienie tysiąc osób.

- U nas też tysiąc - oświadczył Sołowow.

Miejsce spalonej Kaskady ma zająć elegancki dom towarowy. ECE także w tym miejscu chce budować obiekt handlowy.

Chcemy budować, nie blokować

Echo wezwało gminę Szczecin, by na swoje grunty ogłosiła przetarg i by prezydent i jego zastępcy nie mieszali się do decyzji Ministerstwa Skarbu i nie wywierali wpływu na bezprzetargową sprzedaż. "Władze Szczecina z prezydentem Jurczykiem i wiceprezydentami Zalewskim i Dlouchym próbują naginać prawo, byle tylko spełnić swoje obietnice wobec niemieckiego kapitału" - brzmi stanowisko Echo Investment.

- Przecież pod tego typu inwestycje gminy wystawiają grunty w przetargu - podkreśla Sołowow. - Wygrywa najlepsza propozycja.

Kielecka spółka zaapelowała, by miasto przestało być orędownikiem niemieckiej firmy ECE, a budowa handlowej galerii w centrum miasta odbywała się na zasadach rynkowych.

Michał Sołowow: - Nie może być sytuacji, w której jedna firma - Echo Investment, polski inwestor, płaci za teren olbrzymie kwoty (za teren pod Galaxy Echo zapłaciło ponad 120 mln zł), a w tym samym czasie inna firma - ECE, inwestor niemiecki, otrzymuje podobny grunt za darmo.

Na obawy miasta, że Echo kupi ten grunt tylko po to, by nie dopuścić do powstania konkurencji dla Galaxy, Sołowow oświadczył: - Nie chcemy blokować tej inwestycji, nie jest ona zagrożeniem dla Galaxy, ale niech powstaje na normalnych zasadach konkurencji.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom prokurenta Echo Investment Sołowow nie zamierza pozywać do sądu prezydenta i wiceprezydentów za podobne sugestie wysuwane pod adresem jego firmy.

Echo napisało list do premiera Kazimierza Marcinkiewicza, by nie dopuścił do bezprzetargowej sprzedaży Odry.

Dla Gazety

Zbigniew Zalewski, wiceprezydent Szczecina ds. nieruchomości

Również uważam, że powinien zostać zorganizowany przetarg. Jednak należy pamiętać, że prezydent Szczecina Marian Jurczyk tę sytuację już zastał po swoich poprzednikach. To nie prezydent Szczecina chciał zawiązywać spółkę z ECE. Umowę o współpracy z ECE podpisał poprzedni zarząd Szczecina, uchwałę wyrażającą zgodę na jej zawiązanie podjęła Rada Miasta. My tylko postępujemy z wolą radnych. Umów należy dotrzymywać. Nie łamiemy i nie naginamy prawa, jak to sugeruje pan Sołowow. Występujemy do Ministerstwa Skarbu Państwa o bezprzetargową sprzedaż gruntu po Odrze, bo na takie działania zezwala nam prawo.

Uważamy, że jeżeli następnie wniesiemy ten teren do spółki z ECE, będzie to wybór bezpieczniejszy. Przecież ECE ma już kupioną część działek pod tę inwestycję, jeżeli parcelę po Odrze kupi Echo, to będzie pat. Wątpię, by strony się dogadały i jedna drugiej odsprzedała działki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji