Artykuły

Węgry. Premiera baletu do IV Symfonii Góreckiego na CAFe Budapest

Premierowe przedstawienie baletowe do IV Symfonii Henryka Mikołaja Góreckiego pokazał w poniedziałek Segedyński Balet współczesny na festiwalu sztuk współczesnych CAFe Budapest w węgierskiej stolicy. Polska jest jednym z tematów wiodących festiwalu.

Przedstawienie - jak powiedział PAP choreograf Tamas Juronics - zrodziło się z muzyki Góreckiego, która wywarła na nim ogromne wrażenie. - Coś mnie w tej kompozycji bardzo poruszyło. Od razu zrobiła na mnie wielkie wrażenie, co nieczęsto mi się zdarza - powiedział.

Tematem przedstawienia zatytułowanego "eARTh" jest Ziemia i niebezpieczeństwo jej zniszczenia przez człowieka. - Podejmuję tę kwestię nie jako specjalista, tylko jako osoba, która widzi, że w ciągu paruset lat doszło do ogromnego zniszczenia na Ziemi na skutek działalności człowieka. A w telewizji mówi się o tym jak o kolejnym wypadku drogowym, albo wojnie w dalekim kraju, które się wydarzyły, ale przechodzimy nad nimi do porządku dziennego - zaznaczył.

Spektakl nawiązuje do średniowiecznego gatunku "danse macabre", czyli tańca śmierci, który wykonuje cały zespół tancerzy. - Jego istota polega na tym, że ma ostrzec widzów, iż śmierć istnieje i jest blisko - powiedział Juronics.

Jak zaznaczył, bardzo pasuje do tej koncepcji częsta w muzyce Góreckiego repetytywność motywów i minimalizm, które znajdują wyraz także w tańcu na scenie.

- Podczas tego swoistego obrzędu wykonywane są etiudy baletowe pokazujące los zwierząt na Ziemi, które cierpią na skutek działalności człowieka - dodał Juronics.

Pytany, w jaki sposób z muzyki Góreckiego zrodziła się w nim taka wizja, odparł: - Bo to bardzo mocna muzyka, jak policzek. Przy takiej muzyce nie można się skupiać na drobiazgach, bo to muzyka o wymiarze kosmicznym. Jednocześnie wybrzmiewają w niej bardzo człowiecze, subtelne i cudowne dźwięki. Dlatego chciałem wypowiedzieć do niej jedno, ale mocne zdanie.

IV Symfonia Henryka Mikołaja Góreckiego, której kompozytor nie zdążył nadać pełnego kształtu przed śmiercią w 2010 roku, została ukończona przez jego syna Mikołaja. Po raz pierwszy została wykonana w Londynie w 2014 r.

W ramach polskiego wątku trwającego od piątku festiwalu CAFe Budapest Węgrzy będą mogli posłuchać koncertów muzyki Krzysztofa Pendereckiego, które poprowadzi sam kompozytor, i zobaczyć polski Cloud Theater z przedstawieniem "Krótki zarys wszystkiego". Polska będzie też głównym gościem wystawy i targów sztuki współczesnej Art Market, a na festiwalu literackim Margo jednym z gości honorowych będzie pisarka Joanna Bator. Ponadto polscy projektanci zaprezentują się na Fashion Week, a na Mini Festiwalu, przedstawiającym najnowsze premiery w muzyce współczesnej, węgierscy melomani będą mogli się zapoznać m.in. z kompozycjami Ignacego Zalewskiego, Dariusza Przybylskiego i Wojciecha Widłaka.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji