Artykuły

Warszawa. Najbliższe premiery w Nowym Teatrze

9 grudnia odbędzie się premiera "Indian" w reż. Justyny Sobczyk, wspólnego spektaklu Nowego Teatru oraz Teatru 21, natomiast na 20 stycznia planowana jest premiera "Sonaty widm" Augusta Strindberga w reż. Markusa Öhrna.

"Indianie" - wspólny spektakl Nowego Teatru i Teatru 21

Premiera: 9 grudnia

Spektakl dla dzieci w wieku 7+

Pomalujcie swoje blade twarze i stańmy się choć na chwilę jednym plemieniem! Razem z Wami przywołamy zaginione opowieści Indian, w których główną rolę grają odwaga, szacunek do natury i heroiczne czyny zwykłych ludzi i zwierząt. Poznacie wspaniałego Kojota, który tańczy z gwiazdami, a także dziewczynę z plemienia Wilków, na której wioskę nadeszła okropna klątwa! Nadchodzą kowboje? Nie bójcie się! Zaprosimy ich do namiotu, aby stworzyć wspólną historię czerpiąc z mądrości starych indiańskich wartości.

Bilety:

25 zł normalny

20 zł ulgowy

20 zł dla grup powyżej 10 osób

Daty: 9 grudnia 19.00 premiera, 10-11 grudnia 19.00 kolejne przedstawienia

***

"Sonata widm"

Premiera: 20 stycznia, Nowy Teatr

Markus Öhrn (na zdjęciu) to jeden z najbardziej interesujących reżyserów europejskich, odważnie proponujący własną teatralną poetykę wywiedzioną ze sztuki wideo. Jego trylogia: "Contes d'amour", "We Love Africa and Africa Loves Us" oraz "Bis zum Tod" była prezentowana na najbardziej prestiżowych festiwalach teatralnych w Europie. W Nowym Teatrze, z aktorami z zespołu Nowego, Öhrn przygotowuje "Sonatę widm" Augusta Strindberga, pierwszy raz sięgając po tekst dramatyczny. Do tej pory reżyser budował spektakle na bazie autorskiego scenariusza. Teraz będziemy świadkami tego, jak włamie się do tekstu Strindberga, nota bene swojego kompatrioty. Punkowy Strindberg, czy po prostu punkowy teatr Öhrna to doświadczenie, które może na zawsze odmienić poglądy na teatr i jego subwersywną moc.

Markus Öhrn (rocznik 1972) - artysta wizualny i reżyser. Autor wideoinstalacji, jak "Bergman in Uganda", przedstawiającej pokaz filmów Ingmara Bergmana w amatorskich klubach filmowych w Afryce, czy "Magic Bullet" - wybór fragmentów z filmów ocenzurowanych w Szwecji w ciągu pięćdziesięciu lat istnienia biura cenzury obyczajowej.

Jego prace prezentowane są na najważniejszych festiwalach teatralnych: w Awinionie, Wiedniu, Brukseli czy Berlinie. Przedstawienia Öhrna budzą kontrowersje i gorące dyskusje o granicach współczesnego teatru. W tryptyku "Conte d'Amour" (2010), "We love Africa and Africa loves us" (2012), "Bis zum Tod" (2014) Öhrn podejmował tematy toksyczności tradycyjnego europejskiego wzorca rodziny i towarzyszącej mu nieodłącznie przemocy. W "Étant donnés" dotkliwie prezentował skutki przedmiotowego traktowania kobiecego ciała. Jego spektakle dalekie są od konwencji tradycyjnego teatru repertuarowego; strzępy tekstu są dla niego jedynie komentarzem do wizualnie budowanych, radykalnych sytuacji scenicznych. Często używa wideo, nierzadko przez większą część spektaklu nie wprowadzając żywych aktorów na scenę. Rolę monologów odgrywa precyzyjnie komponowana muzyka. W Komunie//Warszawa w 2014 roku przygotował projekt "Bohaterowie przyszłości", którego tematem jest tożsamość młodego Polaka-Europejczyka i jego zapatrywanie na takie tematy, jak zróżnicowanie statusów społecznych, kwestia tolerancji i praktyczny wymiar teorii gender.

Markus Öhrn:

"Pochodzę z północnej Szwecji, to bardzo konserwatywny region. Obowiązują tam normy i zachowania heterorodziny, w której rządzą mężczyźni. Mężczyzna musi być tam mężczyzną. A przecież tak sformatowana rodzina jest całkowicie podłączona do porządku kapitalistycznego. To jest prywatne przedsiębiorstwo. Dorastałem w Szwecji opiekuńczej, socjalistycznej, w której nie stawiało się na indywidualizm. Nie było wyboru. Był tylko jeden model do naśladowania i powielania. Robiło się to, co postanowił ojciec-patriarcha. Z tym walczę. I nie ma to żadnego związku z moją relacją z rodzicami"

"Niemal we wszystkich moich projektach pojawia się analiza lub krytyka białej, europejskiej rodziny nuklearnej i patriarchalnych struktur władzy. Zawsze też traktuję siebie jako symptom tego, co opisuję. Nie próbuję mówić, jak powinno być, ale w bardzo stereotypowy sposób przedstawiam format, którego częścią sam jestem. Ten format to rządzone przez mężczyzn społeczeństwo kapitalistyczne, które tworzy bazę pod strukturę rodziny"

Rozmowa Anki Herbut z Markusem Öhrnem z 2013 roku, Dwutygodnik.com (całość - patrz link poniżej).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji