Artykuły

Kraków. W Łagiewnikach nabożeństwa ekspiacyjne za "Klątwę"

W najbliższą niedzielę po każdej mszy w sanktuarium Jana Pawła II w krakowskich Łagiewnikach odbywać się będzie nabożeństwo ekspiacyjne za bluźnierstwo, do jakiego - zdaniem kard. Stanisława Dziwisza - doszło podczas spektaklu "Klątwa" w warszawskim Teatrze Powszechnym.

O inicjatywie na Twitterze poinformowała Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.

Ekspiacja to nabożeństwo pokutne odprawiane w celu wynagrodzenia za ciężkie grzechy, jak np. profanacja czy bluźnierstwo.

Pretekstem do nabożeństwa jest spektakl chorwackiego reżysera Olivera Frljicia "Klątwa". Spektakl oburzył środowiska prawicowe. Rzecznik prokuratury okręgowej na Pradze Łukasz Łapczyński poinformował, że w sprawie "Klątwy" zostało wszczęte śledztwo z urzędu.

Oświadczenie kard. Dziwisza

W sprawie przedstawienia oświadczenie wydał kard. Stanisław Dziwisz. - Szczególny ból sprawiło mi ohydne poniżenie osoby św. Jana Pawła II. Przez 39 lat pracowałem dla Niego, byłem w pobliżu i jestem świadkiem Jego świętości. Przypisywanie Mu zła jest rażącą niesprawiedliwością - napisał były papieski sekretarz.

Mocne słowa o spektaklu "Klątwa" padły także z ambony w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie. - "Klątwa" jest spektaklem bluźnierczym. Osoba naszego świętego papieża została w nim poniżona. Bo jak nie uznać tego za poniżenie Jana Pawła II, gdy jego figura została zawieszona na stryczku z podpisem "Obrońca pedofilów"? - grzmiał w obecności kard. Stanisława Dziwisza ksiądz Ireneusz Okarmus, wieloletni redaktor "Gościa Niedzielnego".

Jego zdaniem podczas spektaklu doszło też do profanacji krzyża i nawoływano do morderstwa. - Czyż to nie jest właśnie namacalne działanie szatana? - kontynuował swój wywód.

Sceny w "Klątwie"

"Klątwa" w reż. Frljicia jest luźno oparta na dramacie Stanisława Wyspiańskiego. Oburzenie prawicy wywołała m.in. scena seksu oralnego, którą aktorka Powszechnego Julia Wyszyńska odgrywa na figurze Jana Pawła II (pomnik zawisa następnie na stryczku z tabliczką "Obrońca pedofilów"), oraz scena, podczas której dyskutowana jest zbiórka pieniędzy na zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego. Kwesta się nie odbywa, bo - jak tłumaczy widzom aktorka - groziłyby jej za to konsekwencje prawne.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji