"Carmen" wraca do Ruin
Na sześć wieczorów wraca na scenę Ruin Teatru Miejskiego głośna inscenizacja "Carmen" zrealizowana przez Gliwicki Teatr Muzyczny w czerwcu ubiegłego roku. Przedstawienie otrzymało "Złotą Maskę" w kategorii: spektakl roku.
Ruiny gliwickiego teatru okazały się wręcz idealną, wymagającą tylko drobnej aranżacji scenografią. Reżyser zmienił tradycyjny układ sceny i widowni: na dawnej scenie zasiedli widzowie, a przypominająca arenę widownia stała się miejscem akcji. Okazało się to zabiegiem wyjątkowo korzystnym, bo wykorzystanie resztek balkonów pozwoliło poprowadzić akcję jednocześnie na dwóch przenikających się planach.
Gliwicka "Carmen" jest oryginalną inscenizacją zrealizowaną przez debiutującego w operze Pawła Szkotaka, który konsekwentnie i logicznie budował napięcie, zaskakując widza co rusz jakimś nowym pomysłem znakomicie wpisującym się w całość opowieści o dramacie Cyganki kochającej wolność. Przenosząc akcję w okres wojny domowej w Hiszpanii, uniknął tradycyjnej cepeliady i stworzył prawdziwy teatr, w którym bohaterowie zeszli z operowego koturnu. Na scenie mamy prawdziwe postaci z krwi i kości, z całym ich bagażem negatywnych i pozytywnych emocji. Właśnie umiejętność wykorzystania specyfiki miejsca oraz budowania gęstniejącej atmosfery i konsekwentnego prowadzenia bohaterów dramatu okazały się jednym z najważniejszych atutów tego owacyjnie przyjmowanego przedstawienia.
I tym razem zadbano o stworzenie znakomitej obsady. Ponownie pojawią się trzy znakomite śpiewaczki, które stworzyły pamiętne kreacje w ubiegłorocznych przedstawieniach. Trzy razy (20, 21 i 23 czerwca) będzie można podziwiać Małgorzatę Walewską. Dwa razy (22 i 24 czerwca) pojawi się na scenie Elżbieta Kaczmarzyk-Janczak. Niestety, tylko raz (27 czerwca) wystąpi Agnieszka Zwierko, która właśnie w tym miejscu zaśpiewała swoją pierwszą w życiu Carmen. Przed kilkoma tygodniami zachwyciła kreacją Kościelnichy w "Jenufie" wybredną publiczność i krytykę mediolańskiej La Scali. W partii Don José partnerować im będą: Marcelo Bedoni, Janusz Ratajczak i Tomasz Jedz. Jako toreador Escamili wystąpią: Rafał Songan i Ireneusz Miczka. W partii Micaeli pojawią się cenione solistki Gliwickiego Teatru Muzycznego: Wioletta Białk i Małgorzata Długosz. Przy pulpicie dyrygenckim stanie jak zwykle Tomasz Biernacki.
