Artykuły

Warszawa. Teatr podejmujący wartości chrześcijańskie

Choć działają dopiero 1,5 roku, są w pełni profesjonalną sceną z doskonałą obsadą aktorską. Widzowie cenią ich za wysoki poziom artystyczny, wierność wartościom chrześcijańskim i prawdę przekazu.

Wyjątkowe spektakle z duchowym przestaniem można obejrzeć w Teatrze Oratorium przy ul. Kawęczyńskiej 53. Obok profesjonalnej kadry aktorskiej w ramach Teatru działa również grupa młodzieżowa, dziecięcy Teatrzyk Oratorium oraz Akademia Cyrku dla maluchów, kształtując nowe pokolenia odbiorców, artystów i twórców. - Idee, które promuje Teatr Oratorium są mi bliskie - mówi "Niedzieli" Angelika Olszewska, aktorka, która w "Historyji o Chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim" gra postać Maryi Salome. - Wybierając ten zawód marzyłam o tym, by poprzez swoją pracę przekazywać wartości chrześcijańskie, mówić o dobru. Marzyłam o tym, by powstało coś w stylu teatru chrześcijańskiego, aczkolwiek nie bardzo potrafiłam to sobie wyobrazić pod względem organizacyjnym - dodaje. Dziś jest szczęśliwa, że jest takie miejsce jak Teatr Oratorium, które spełnia marzenia wielu aktorów. Tu mogą mówić o tym, o czym chcą i mają prawo decyzji. Wyjątkowość Teatru Oratorium podkreśla również jego dyrektor Jarosław Witaszczyk. - Jest on szczególny nie tylko jeśli chodzi o Warszawę, ale również w skali kraju - mówi "Niedzieli". Wyraża też swoją opinię o obrazoburczym spektaklu "Klątwa". - Jestem przeciwnikiem protestów przeciw "Klątwie", ponieważ stanowią one reklamę i przysparzają widzów Teatrowi Powszechnemu - przekonuje.

Jeszcze w czerwcu na Kawęczyńskiej 53 można obejrzeć "Mój Syn, Maksymilian" (24 i 25). Na hasło "Niedziela" czytelnicy naszego tygodnika otrzymają specjalną zniżkę przy zakupie biletu. Oprócz tego organizatorzy wyszli na przeciw rodzicom i stworzyli im możliwość skorzystania z opieki nad dziećmi na czas trwania spektaklu. W planach jest poszerzenie oferty artystycznej o kolejne pozycje m.in. "Wieczernik" Ernesta Brylla czy "Litania Wolności" na motywach kazań ks. Jerzego Popiełuszki. - Jednak nasz teatr potrzebuje finansowego wsparcia i czeka na swojego mecenasa. Wówczas będziemy mogli robić jeszcze więcej dobra - podkreśla Olszewska.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji