Artykuły

W Chorzowie zapowiada się bardzo gorący czwartek. I nie chodzi o prognozowane upały. Wieczorem w Teatrze Rozrywki wystawiona zostanie głośna "Klątwa" z Teatru Powszechnego w Warszawie. Będą protesty. Głos w tej sprawie zabrał nawet arcybiskup.

"Klątwa" w reżyserii Olivera Frljicia, chorwackiego reżysera, zostanie pokazana w ramach 19. Wakacyjnego Przeglądu Przedstawień wraz z dwoma innymi tytułami, które jednak nie są tak "medialne". Spektakl Teatru Powszechnego z racji poruszanej w nim społeczno-polityczno-religijnej tematyki i z powodu mocnych scen wywoływał w Warszawie protesty środowisk prawicowych i religijnych. W Chorzowie też się bez nich nie obędzie.

ONR i przeciwnicy deprawacji

W minionym tygodniu do tamtejszego urzędu miejskiego wpłynęło pismo prywatnej osoby, która w czasie spektaklu chce zorganizować pikietę "informującą o działalności teatru, która deprawuje życie kulturalne regionu". - Manifestacja, która ma liczyć od stu do trzystu osób, będzie polegać głównie na podawaniu informacji o przedstawieniu, będą wygłaszane przemówienia - informuje Karolina Skórka, rzeczniczka chorzowskiego magistratu. Protest, organizowany przez mieszkańca Siemianowic Śląskich z Fundacji Życie i Rodzina, będzie przebiegał pod hasłem "Powstrzymajmy deprawację kultury". Jego początek przewidziany jest na godz. 17.30.

W ostatnich dniach do urzędu wpłynęło również kolejne zawiadomienie o zgromadzeniu o podobnym charakterze, także od osoby prywatnej, tym razem mieszkańca Bytomia związanego ze środowiskiem ONR. - Jako że będzie to manifestacja zbieżna z tą zgłoszoną jako pierwszą, to może odbyć się w pobliżu, także na ulicy Konopnickiej. Kontrmanifestacji w obronie spektaklu na razie dotąd nie zgłoszono - dodaje rzeczniczka.

Urzędnik nie cenzor

Z kolei Urząd Marszałkowski w Katowicach, który jest organizatorem Teatru Rozrywki, otrzymał pismo protestacyjne przeciwko wystawieniu sztuki. Podpisała je m.in. Maria Nowak, była posłanka PiS. Jednak - jak wyjaśniał nam Henryk Mercik, członek zarządu województwa - urząd nie ma podstaw, by ingerować w repertuar Teatru Rozrywki. - Nigdzie w moich kompetencjach nie widnieje zapis, że mogę cenzurować czy dobierać repertuar teatru - mówił Mercik. W sumie do urzędu do końca lipca wpłynęło 18 petycji wyrażających sprzeciw wobec wystawieniu "Klątwy". Łącznie oddano pod nimi około tysiąca podpisów. Jako że adresatem tych pism jest teatr, to kierujemy je do teatru - informuje Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.

Metropolita wzywa do postu

W niedzielę parafianie chorzowskich kościołów usłyszeli z ambon specjalny apel - właśnie w sprawie tego spektaklu. Wystosował go sam Wiktor Skworc, arcybiskup i metropolita katowicki, a podpisany został przez duszpasterzy z Chorzowa. Arcybiskup prosi w nim o odwołanie przedstawienia, ponieważ: "nie służy budowaniu dobra wspólnego, bo zaburza pokój społeczny i jawnie demonstruje brak szacunku decydentów - dyrektora teatru i rady programowej - dla tradycji religijnej obywateli i wrażliwości wierzących, przeciw czemu wyrażamy zdecydowany sprzeciw". Metropolita sugeruje również w komunikacie, jakoby była to świadoma prowokacja, finansowana ze środków publicznych. Obawia się, że Górny Śląsk stanie się miejscem sponiewierania chrześcijańskich wartości. I wzywa księży oraz wiernych do podjęcia "dzieł ekspiacji, postu i modlitwy". Pełna treść komunikatu jest do przeczytania na stronie katowickiej archidiecezji.

"Klątwa" nie zejdzie z afisza

Teatr Rozrywki nie ma zamiaru odwoływać spektaklu. - Ponad 570 osób kupiło - wcale nie tanie - bilety na "Klątwę". Nie mogę powiedzieć im - ludziom, którzy się interesują teatrem - że odwołuję spektakl, ponieważ uległem naciskom osób, które do teatru nie chodzą w ogóle. To byłby brak szacunku - mówi Dariusz Miłkowski, dyrektor chorzowskiej sceny. Jak odnosi się do apelu arcybiskupa Skworca? - Nie wiem, na ile arcybiskup jest znawcą teatru, ale wolałbym o jakości teatru rozmawiać z innymi autorytetami. Ja na pewno nie wypowiadałbym się publicznie na tematy wiary. W apelu arcybiskupa padł także mój "ulubiony" argument, że spektakl został zaproszony z pieniędzy publicznych. One pochodzą z podatków, które ja też płacę! Co więcej, podatki idą także na kościoły i różne inicjatywy, z którymi mogę się nie godzić. A jednak nie protestuję przeciw takim praktykom, ponieważ wiem, że jest to po prostu pewna umowa społeczna - dodaje dyrektor.

Dariusz Miłkowski podkreśla także, że "Klątwa" zostanie przecież pokazana w teatrze, a nie w terenie otwartym. - Nikogo nie zmuszamy do oglądania tego spektaklu. Zobaczą go ludzie, którzy zapłacili za bilet. Ciekaw jestem ich opinii. Na pewno będą bardzo różne - stwierdza. I dodaje, że teatr dostaje wiele listów popierających decyzję o zaproszeniu "Klątwy". Dyrektor przyznał też, że wśród nich są listy wyrażające sprzeciw, dostał m.in. taki od kilku chorzowskich radnych. - We wszystkich tych apelach padają argumenty, że jest to spektakl, który narusza naszą godność i neguje wartości, jakie wyznajemy. Z tego, co wiem, to "Klątwa" jest wymierzona właśnie w takich ludzi, którzy ich nie szanują. Widziałem już ten spektakl - kwituje Miłkowski.

Spektakl pod specjalnym nadzorem

W celu zapewnienia bezpieczeństwa widzom, którzy chcą zobaczyć "Klątwę", oraz uczestnikom obu protestów w Chorzowie odbyło się spotkanie, w którym udział wzięli przedstawiciele urzędu, teatru i policji. Przed czwartkowym pokazem zostaną uruchomione specjalne środki bezpieczeństwa. - Widzowie, którzy posiadają bilety na "Klątwę", powinni przybyć do teatru co najmniej godzinę przed spektaklem, czyli ok. godz. 18. Prosimy o nieprzynoszenie większych toreb czy plecaków; należy wziąć mniejszy, lekki bagaż. Auta radzimy parkować w bezpiecznej odległości od teatru, najlepiej w okolicach estakady. Warto tego dnia skorzystać z komunikacji miejskiej. Informujemy również, że od godz. 16 zamknięta będzie ulica Konopnickiej - mówi Rafał Fąfara z Działu Marketingu i Promocji Teatru Rozrywki. Manifestujących i widzów będzie pilnowała policja. Wzdłuż chodnika okalającego teatr powstanie specjalny szpaler z bramek, którym widzowie bezpiecznie wejdą do teatru. Bilety będą sprawdzane przed wejściem i w środku teatru. Lepiej więc odebrać je wcześniej niż przed samym spektaklem.

"Klątwa" zostanie pokazana w Teatrze Rozrywki w czwartek 3 sierpnia o godz. 19. Biletów brak.