Artykuły

W nowych dekoracjach

"Antygona" dzieło z trzech wielkich tragików starożytności - Sofoklesa uważane jest przez historyków teatru za najlepszy i najsubtelniejszy utwór antyku. Mit związany z historią domu w Tebach, w dziejach naszej kultury należy do najbardziej eksploatowanych.

Andrzej Wajda realizując (6 lat temu w Starym Teatrze) przedstawienie o Antygonie nie sięgnął po żadną z dwudziestowiecznych wersji tragedii, choć jego zamiarem nie było wystawienie utworu antycznego klasycznie. Zawierzył własnemu talentowi przebierania postaci z antyku we współczesne szaty. Wystawiając "Antygonę" na początku 1984 roku zadbał o takie elementy inscenizacyjne, które by.. pobrzmiewały na tę samą nutę co polska (po stanie wojennym) rzeczywistość. W efekcie powstało przedstawienie trochę uproszczone - jeśli idzie o ideową wymowę utworu i efektowne a nawet efekciarskie w wyrazie.

Jak to z dziełami mistrzów bywa i ta inscenizacja Wajdy otrzymała skrajne oceny i chyba największą karierę zrobiła w "gadżetowym" otoczeniu w krajach zachodnich. Tu trzeba dodać, że nie od razu po premierze, gdyż niektórym nie podobał się pomysł reprezentowania polskiej kultury przez tę właśnie inscenizację autora "Człowieka z żelaza".

Na dużej scenie Starego Teatru znów można oglądać, choć w zmienionej w stosunku do premierowego pierwowzoru scenografii, przedstawienie Wajdy. W roli tytułowej występuje Ewa Kolasińska, zaś Kreonem jest Tadeusz Huk. Przedstawienie grane jest w sobotę i niedzielę o godz. 16. przy ul. Jagiellońskiej 1.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji