Artykuły

Międzyzdroje. Gdańsk zabiera Festiwal Gwiazd

Czy Wakacyjny Festiwal Gwiazd z Międzyzdrojów przeniesie się do Gdańska? Trójmiejscy urzędnicy potwierdzają, że rozmowy trwają. Międzyzdroje są zaskoczone.

W tej sprawie na razie więcej jest pytań niż odpowiedzi. Oficjalnych informacji brak. Mają być znane w tym tygodniu. Nawet recepcjonistka hotelu Amber, gdzie zawsze nocowały gwiazdy, pytana o rezerwację w hotelu na pierwszy tydzień lipca, odmawia odpowiedzi, dodając enigmatycznie, że "Festiwal teoretycznie się odbędzie, choć nie wiadomo, co ze sponsorami".

Międzyzdroje są zaskoczone

- Nie będzie Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach? Pierwsze słyszę. Proszę zadzwonić do mnie w tej sprawie we wtorek rano - powiedział nam wczoraj zastępca burmistrza kurortu Bogusław Tomczyk. Urząd Miasta umieścił już festiwal na swojej stronie internetowej w wykazie tegorocznych imprez kulturalnych.

Podobnie zdziwiona jest Jadwiga Bober, inspektor ds. kultury, sportu i promocji w międzyzdrojskim magistracie. - Tydzień temu rozmawiałam o festiwalu z przedstawicielem Fundacji "Dla 8,5" z Warszawy, która go organizuje - mówi. - Ustalaliśmy termin imprezy na 1-4 lipca. Rozmawialiśmy o kwocie, jaką miasto mogłoby wspomóc jej zorganizowanie. Gdyby przestało to być to aktualne, chyba zostalibyśmy powiadomieni?

Jest nowy organizator

Tyle że XI Festiwal Gwiazd ma organizować nie Fundacja "Dla 8,5", ale powołany jeszcze przez byłego ministra kultury Waldemara Dąbrowskiego Polski Instytut Sztuki Filmowej. A to właśnie Waldemar Dąbrowski wymyślił Wakacyjny Festiwal Gwiazd i co roku wiernie mu kibicował, regularnie odwiedzając imprezę, także w czasach ministerialnych.

Czyżby zatem w jednym terminie w dwóch miejscach miały się odbyć podobne imprezy? Polski Instytut Sztuki Filmowej oficjalnie wypowie się na ten temat dzisiaj. Z Fundacją "Dla 8,5" nie udało nam się wczoraj porozmawiać.

Gdańsk potwierdza

Tymczasem gdańscy urzędnicy potwierdzają, że Gdańsk otrzymał propozycję organizacji XI Festiwalu Gwiazd. Mówią, że o przeprowadzce imprezy zdecydowało m.in. o wiele lepsze zaplecze noclegowe Trójmiasta i połączenia komunikacyjne z resztą kraju.

Dyrektor departamentu kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego spotkał się już z przedstawicielami nowego organizatora festiwalu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, na którego czele stoi Agnieszka Odorowicz, była wiceminister kultury za szefostwa Dąbrowskiego.

Gdańsk ma gościć gwiazdy filmu od 1 do 5 lipca. W czwartek ma się tam odbyć konferencja prasowa poświęcona festiwalowi.

Zawsze w ostatniej chwili

Czy jednak możliwe, żeby Międzyzdroje dowiedziały się o "wyemigrowaniu" festiwalu z ich miasta jako ostatnie? Możliwe. Międzyzdroje dostawały gotowy projekt, przygotowywany w stolicy. Bywało więc, że na miesiąc przed imprezą w tamtejszym magistracie nie potrafiono podać programu imprezy. Umowę z organizatorem miasto podpisywało późno. - Zawsze to robimy w ostatniej chwili, ok. 10 czerwca - tłumaczył mi dwa lata temu sekretarz Urzędu Miasta w Międzyzdrojach. Wtedy, przy dwumilionowym budżecie festiwalu, miasto wyłożyło na niego 30 tys. zł.

Nie potrafiliśmy docenić?

W ostatnich latach w kuluarach festiwalu mówiło się o niechybnym jego schyłku. Że brak pomysłu na odświeżenie imprezy i coraz trudniej pozyskiwać sponsorów. Przez lata jej najpotężniejszym mecenasem był jeden z najbogatszych Polaków Jan Kulczyk. Podczas IX festiwalu za objaw końca imprezy uznano specjalną tablicą wmurowaną na ścianie Międzynarodowego Domu Kultury, wyróżniającą Kulczyka jako mecenasa. Rok później mówiło się, że festiwal jeszcze jest, bo chciano "dociągnąć" go do jubileuszowej dziesiątki.

Dwa lata temu "Gazeta" w Szczecinie poprosiła ministra Dąbrowskiego o dokończenie zdania "Gdy myślę Szczecin...". Odpowiedział: "To myślę: miasto, które nie potrafi docenić, że ma w pobliżu Wakacyjny Festiwal Gwiazd".

Wakacyjny Festiwal Gwiazd

Dzięki Wakacyjnemu Festiwalowi Gwiazd przez dziesięć lat w pierwszy tydzień lipca do kurortu zjeżdżali najsławniejsi ludzie polskiego filmu, teatru, sztuk plastycznych, muzyki. W programie festiwalu były spotkania z gwiazdami, dyskusje, spektakle teatralne, koncerty, seanse kinowe na plaży. Najważniejszym punktem festiwalu była zawsze ceremonia symbolicznego odciskania dłoni w odlewach wmurowanych na międzyzdrojskim deptaku (na zdjęciu swoją dłoń odciska Roman Polański). Tych odlewów w Międzyzdrojach jest już ponad sto.

***

Dla Gazety

Bogusław Sutyła, szef biura turystycznego Viking Tour

Jeśli to prawda, to będzie to ewidentna strata dla Międzyzdrojów. Dla części turystów Festiwal Gwiazd był motywacją, by tu przyjechać. Poza tym było to także wydarzenie medialne. Na pewno więc stracimy na tym także marketingowo. To wszystko odbije się na kieszeniach właścicieli hoteli, nie tylko Amber Baltic, turyści nie będą mieli tylu atrakcji, a restauratorzy tylu klientów.

Andrzej Tomczak, prezes hotelu Slavia

Część ludzi, która żyje z drobnego handlu, na pewno w tym czasie na braku festiwalu straci. Ale nie było to wydarzenie aż tak bardzo przyciągające ludzi, jak by się wydawało, bo było imprezą bardzo zamkniętą. Nie martwię się o interesy hotelu, bo mam innych gości i zasiedlenie będzie niezależnie, czy będzie Festiwal Gwiazd, czy nie.

Kazimierz Bahrycz, właściciel prywatnej kwatery w Międzyzdrojach

Wokół Festiwalu Gwiazd żyje cała otoczka - gastronomia i kwatery prywatne. Są ludzie, którzy przyjeżdżają tu po to, żeby zobaczyć gwiazdy. Na pewno Międzyzdroje stracą na braku tej imprezy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji