Szczecin. Bogata teatralna jesień
Hamlet, Król Edyp, Lord Jim, czyli bohaterowie targani wewnętrznymi wątpliwościami, bohaterowie tragiczni i nieszczęśliwi zagoszczą w tym sezonie na szczecińskich scenach.
W Szczecinie najwcześniej sezon teatralny rozpoczął Teatr Polski. 16 września zaprezentował premierowo "Przedstawienie Hamleta we wsi Głucha Dolna" Ivo Bresana w reż. Tomasza Obary.
Kolejną premierą Teatru Polskiego będzie "Pensjonat pana Bielańskiego" Carla Laufsa i Wilhelma Jacoby w reżyserii Marka Gierszała. Marek Gierszał nie tylko wyreżyseruje sztukę, ale także ją przetłumaczy. Data premiery jeszcze nie jest wyznaczona.
Największy wysyp premier będziemy mieli w październiku. W Teatrze Małym Tomasz Obara wyreżyseruje "Arcydzieło na śmietniku" Stephena Sachsa. To spektakl z okazji jubileuszu 40-lecia pracy artystycznej szczecińskich aktorów Anny Januszewskiej i Grzegorza Młudzika. Maude Gutman kupuje w lumpeksie za grosze dzieło, którego autorem może być słynny malarz Jackson Pollock. Czy zdaniem eksperta obraz jest autentyczny?
Tydzień później na tej samej scenie w ramach Sceny Propozycji Aktorskich Szymon Kaczmarek wyreżyseruje przedstawienie "Kalifornia nieśmiertelni" z udziałem Macieja Litkowskiego. To niezwykła, oparta na faktach opowieść o polskich celebrytach lat 60. - Polańskim, Komedzie, Hłasko i innych.
Teatr Lalek Pleciuga zaprasza na spektakl "Kim jestem?" w reżyserii Ireneusza Maciejewskiego. Trudno odnaleźć się w świecie, w którym wszystko musi być nazwane i określone. "Kim jestem?" to zabawna i wzruszająca opowieść o szukaniu swojego miejsca i akceptacji inności.
W listopadzie Teatr Współczesny zaprasza na dużą scenę. "Króla Edypa" Sofoklesa wyreżyseruje tu Rudolf Zioło. Postać Edypa, tragiczna, uwikłana we własne czyny, które sprowadzają nieszczęście, wskazuje moment, w którym rozpoznajemy samych siebie. Edyp jest lustrem, w którym przeglądają się w dziejach miliony odbiorców tej powieści.
Miesiąc później Sebastian Majewski wyreżyseruje na dużej scenie "Lorda Jima" Josepha Conrada. Przypowieść o Lordzie Jimie to próba stworzenia mitu, który ma wyjaśnić nowoczesny świat, opisać, co nowoczesność robi z naszym człowieczeństwem.
Tradycyjnie w grudniu Teatr Lalek Pleciuga zaprasza na spektakl "(Nie)idealne święta" Marty Guśniowskiej, którego bohaterami są Czerwony Kapturek, Babcia, Pan Leśniczy, Wilk, Zajączek, zapachy.
Muzyka
W piątek Filharmonia im. Karłowicza rozpoczyna nowy sezon artystyczny. Nietypowo, bo zabrzmi muzyka polskich kompozytorów.
W programie koncertu usłyszymy muzykę Karola Szymanowskiego - Koncert skrzypcowy nr 1, op. 35 i Mieczysława Karłowicz a - Symfonia e-moll op. 7 Odrodzenie. Partię skrzypiec wykona gwiazda światowej wiolinistyki Arabella Steinbacher, której grę recenzent "New York Times'a" określił jako "równowagę między lirycznością a gorącym żarem, do atutów artystki należy perfekcyjna technika i przepiękna gama brzmień".
- Inaugurację postanowiliśmy zacząć nietypowo, nie od wielkich hitów, ale właśnie od naszego patrona - mówi Dorota Serwa, dyrektor Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza. - Przed inauguracją zdecydowaliśmy się zarejestrować symfonię "Odrodzenie" na płycie. Jest to utwór, który wpisuje się w hasło sezonu: "Zobacz muzykę, dotknij dźwięku". Chcemy też skompletować nagrania naszego patrona.
W nowym sezonie artystycznym do filharmonii wracają m.in. cykl jazzowy, w którym muzyka jazzowa stanowi pomost z muzyką klasyczną. Kontynuowany będzie cykl soundlab, w którym artyści poruszają się w obszarze szeroko pojętej elektroniki. Gwiazdą tego cyklu na koniec sezonu będzie Laurie Anderson, znakomita wokalistka.
Ponadto muzycy światowego formatu: Aleksandra Kurzak, Roberto Alagna, Rafał Blechacz, Berliner Barock Solisten, Narek Hakhnazaryan, Gregory Porter, Simon Trpćeski to tylko wybrane gwiazdy, które usłyszymy. Na złotej sali wystąpią wybitni pianiści w tym m. in. Rafał Blechacz, Kevin Kenner, Krzysztof Jabłoński, Sergey Babayan, Rozalia Kierc, a także szereg innych znakomitych artystów i zespołów: Bartłomiej Nizioł i Łukasz Kuropaczewski, Modigliani Quartet, Narek Hakhnazaryan, Berliner Barock Solisten, Gregory Porter, Simon Trpćeski i Laurie Anderson. Naszą orkiestrę poprowadzą m. in. Tadeusz Strugała, Wayne Marshall czy Nicolas Milton.
W październiku Opera na Zamku zaprasza na inaugurację sezonu. Będzie można usłyszeć "Guru i Marie". To suita liryczna złożona z fragmentów opery "Guru" francuskiego kompozytora Laurenta Petitgirarda. W drugiej części koncertu, po raz pierwszy w historii muzycznego Szczecina, zostanie wykonana kompletna muzyka do baletu "Dafnis i Chloe" Maurice'a Ravela, napisanego dla słynnych Baletów Diagilewa.
Jeszcze w tym roku Opera zaprosi na koncert Jubileuszowy Ireny Brodzińskiej to wieczór wspomnień dedykowany ikonie szczecińskiej sceny.
