Artykuły

Wrocław. Pokaz w ramach projektu Twórcza Dyspozycja

30 września w Centrum Inicjatyw Artystycznych pokaz spektakli Ewa Wolf i Pawła Koniora oraz Macieja Kuźmińskiego.

Twórcza Dyspozycja

Ewa Wolf, Paweł Konior

Pieśń ciała (na zdjęciu)

Dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach Programu Kultura - Interwencje 2017.

Projekt współfinansowany w ramach Stypendium MKiDN 2017.

Czy możliwe jest, aby w sztucznych warunkach odtworzyć wewnętrzną audiosferę? Przestrzeń dźwiękową, intymny krajobraz powstający na co dzień w trakcie rutynowych działań?

Dwójka artystów Ewa Wolf i Paweł Konior przez kilka ostatnich lat budując "po godzinach" na wsi dom ze słomy i z gliny, oraz wychowując dwójkę dzieci; w rytmie, ruchu, oraz w pieśni intuicyjnej odnajdywała schronienie i ucieczkę przed zbyt wielką przaśnością dnia codziennego. Doświadczenia te pragną retrospektywnie przenieść w laboratoryjną przestrzeń sceniczną. Wciągając widza w tworzenie i zagęszczanie dźwiękiem przestrzeni, zwracają się w stronę dźwięku i rytmu prostego, ziemistego, archaicznego, szukając odpowiedzi na to w jaki sposób inicjują one wewnętrzną pieśń. I jak ona inicjuje ruch.

Paweł Konior jest performerem, tancerzem i nauczycielem. Ukończył Akademię Wychowania Fizycznego w Krakowie w 2008 roku. Zgłębiał wiedzę o tańcu w Salzburg Experimental Academy of Dance. Współpracował m.in. z Ritą Vilhena, Pedro Goucha, Einat Tuchman, More Shani czy TRASH Copmany. Paweł jest także nauczycielem kontakt improwizacji. Bazuje w niej na ruchu organicznym, przeplatając go z pracą nad ciałem i świadomością ciała. Kontakt improwizacji uczył się m.in. z Iwoną Olszowską, Rayem Chung, Andrew Harwood, Nancy Stark Smith czy Talem Avni. Jego wszechstronne zainteresowania oraz sportowe i teatralne zaplecze, były wykorzystywane w różnych spektaklach tanecznych i teatralnych. Paweł łącząc teatr jak i taniec potrafi pokazać ekspresję i emocje w ruchu, sprawiając że postać, którą się gra staje się realna, a każdy najmniejszy ruch ma znaczenie. Zanim zaczął tańczyć, trenował tenis, gimnastykę i bieganie, co w dużym stopniu wpłynęło na jego sposób myślenia o ruchu. Jego zajęcia oparte są na kilku zasadach: organiczny sposób ruszania się, przepływ, wyczucie, subtelność, zaskakiwanie siebie, partnerów jak i widza, oraz łamanie wszystkich zasad. Improwizacja przenika się z techniką, świadomością ciała i zabawą. Dużą inspiracją są dla niego tai-chi, sztuki walki oraz kontakt improwizacja, której uczył się od różnych osób, miedzy innymi: Iwona Olszowska, Ray Chung, Andrew Harwood, Nancy Stark Smith, Tal Avni, Joerg Hassman, Daniel Werner.

Ewa Wolf- góralka, matka nomadka, kulturoznawczyni, fotografka, performerka i tancerka. Masażystka oraz chirurg fantomowy. Prowadzi regularne zajęcia ze świadomości ciała. Inspiracji do pracy obecnie szuka w Kursie Cudów, Technikach Uwalniania, Terapii Krzyżowo Czaszkowej, Feldenkraisie, Kontakt Improwizacji, Tańcu spontanicznym, The Work, metodzie Lowena, EFT, Fizyce Kwantowej, Dwupunkcie, Mocnym trzymaniu, Ustawieniach Rodzin, oraz pracy z Wewnętrznym Dzieckiem. Wszystkich interesujących ją dziedzin używa do kalejdoskopowego wyrażania siebie, do czego zachęca innych.

I FOUGHT PIRANHAS

choreografia i koncepcja Maciej Kuźmiński

kreacja i taniec Monika Witkowska

muzyka The White Stripes "Little Room", "I Fought Piranhas"; Nick Cave and Warren Ellis "Martha's Dream"; Janis Joplin "Cry Baby"

wsparcie produkcyjne Miejski Dom Kultury w Zduńskiej Woli

Wrocławski pokaz w ramach projektu Atuty sztuki.

Program współfinansowany przez MKiDN

Maciej Kuźmiński ponownie ułożył solo, którego tematem jest kobiecość ujęta w perspektywie społecznej i politycznej. Tym razem akcent został położony na opresyjność wobec kobiet w kontekście polskich realiów - odbieranie im prawa głosu, prawa decydowania o sobie - szczególnie w odniesieniu do własnego ciała. Wątki polityczne zostają zresztą przywołane bezpośrednio poprzez zacytowanie wypowiedzi znanych polskich przedstawicieli sceny politycznej. Zanim zobaczymy tancerkę, słyszymy upadek ciała w ciemności. Dopiero po rozjaśnieniu widać, że performerka ma na sobie luźne spodnie, trampki i plecak. Wygląda jak nastolatka w drodze do szkoły. Próbuje iść, ale niewidzialna siła powstrzymuje, szarpie, przyciąga do siebie za kark, wreszcie powala na podłogę. Sekwencja walki trwa dość długo i obfituje w kontrolowane upadki. Za każdym razem dziewczyna energicznie podnosi się, starając się iść dalej. Niebagatelne znaczenie odgrywa w tej potyczce rekwizyt. Plecak - w tym wypadku atrybut kojarzący się z młodzieńczym zdobywaniem wiedzy i doświadczenia - staje się w pewnym momencie pętlą u szyi, ograniczeniem, narzędziem do podduszania. Tancerka wyjmuje z niego białą, długą suknię i mikrofon - wówczas następuje dramaturgiczna wolta. Subtelne, budujące napięcie dźwięki skrzypiec Warrena Ellisa zastępują ostre, perkusyjne brzmienia. Dziewczyna nakłada wyciągnięty uprzednio kostium niczym narzuconą odgórnie formę czy rolę. Wygłasza serię krzywdzących dla kobiet cytatów - przywołuje słowa znanych polskich polityków (np. Janusz Korwin-Mikke), a także, co jest podwójnie dojmujące, kobiet z przeciwległego obozu światopoglądowego. Wypowiedzi wybrane przez artystów nie są zatem tendencyjne - wskazują, że opresyjność wobec kobiet nie jest tylko domeną konserwatystów. Niewidzialna siła dosłownie zatyka jej usta - tym razem mikrofon staje się przedmiotem dyscyplinującym, wepchniętym do gardła kneblem. Biorąc pod uwagę jego falliczny kształt, nietrudno o skojarzenie z przemocą seksualną. Finał jest za to dowcipny i przewrotny - mikrofon staje się bowiem rękojeścią miecza świetlnego, z którym kobieta rusza do walki z niewidzialną siłą.

Witkowska wykonuje dynamiczną choreografię z techniczną precyzją, energią i zaangażowaniem. Wyczuwalny jest wewnętrzny sprzeciw bohaterki wobec zastanej sytuacji, a wola walki ma w sobie autentyzm, przez co całość jest przekonująca.

Weronika Łucyk | taniecPOLSKA.pl | 2017

11 sierpnia 2017

,,Przedstawienie niezwykle ciekawe" "podejmujące istotny temat (nazwanie go "feministycznym" byłoby kolejnym skazaniem go na getto płci, to problem ogólnoludzki), przekaz werbalny wzbogacony mocnym, wyrazistym, świadomie nieefekciarskim ruchem." - Mirosław Baran

"Porywający pokaz" - Dziennik Bałtycki

Maciej Kuźmiński - jest autorem nagradzanych tanecznych etiud i spektakli. Występował na polskich i międzynarodowych scenach,m.in. Teatru Wielkiego w Warszawie, Konzerthaus Vien w Wiedniu, czy Sadler's Wells w Londynie, w dziełach tak uznanych choreografów jak Nigel Charnock czy Ohad Naharin. Absolwent Trinity Laban Conservatoire of Music and Dance w Londynie. Maciej Kuźmiński jest wykładowcą Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu (PWST w Krakowie) oraz Instytutu Tańca Współczesnego w Belgradzie. Jako tancerz debiutował w 2007 roku w ,,Romeo i Julii" , spektaklu uznanej austriackiej choreografki Liz King. Współpracował także m.in. z Polskim Teatrem Tańca oraz brytyjską grupą teatru fizycznego the Clod Ensemble. W lipcu 2017 Kuźmiński zrealizował spektakl dyplomowy dla studentów kierunku BA (HONS ) Contemporary Dance na najstarszym w Europie konserwatorium tańca współczesnego Trinity Laban w Londynie. Premiera przedstawienia "movement-image" z udziałem 18 tancerzy odbyła w teatrze Bonnie Bird Theatre w Laban Centre.

Zapraszamy 30 września na 19:00 do Centrum Inicjatyw Artystycznych we Wrocławiu.

Miejsce: Centrum Inicjatyw Artystycznych

ul.Tęczowa 79/81 Wrocław

Godz: 19.00

Bilety: 20 zł

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji