Artykuły

Kilkudziesięciu artystów z kraju i zagranicy, osiem spektakli oraz warsztaty improwizacji - 6 października zaczął się Festiwal Teatrów Impro w Bydgoszczy.

Improdrom organizuje Miejskie Centrum Kultury i działający w nim Teatr Improwizowany wymyWammy. Czy każdy spektakl musi przebiegać według scenariusza? Twórcy przeglądu udowadniają, że czasem dużo ciekawiej jest, kiedy artyści pozwolą sobie na improwizację. Każde przedstawienie jest osobną, niepowtarzalną całością. I to dosłownie. Spektakle impro powstają bowiem "tu i teraz". Dlatego nigdy nie da się dwa razy pójść na ten sam pokaz teatru improwizacji.

Festiwal zaczął się od warsztatów. Spektakle zaplanowano na sobotę i niedzielę (7-8 października). Przegląd otworzą bydgoszczanki z wymyWammy "Światem równoległym". Koncept wychodzi od założenia, że być może gdzieś w odległych zakątkach naszego kosmosu znajduje się inny świat. I może w tym świecie czas płynie w tym samym kierunku, niosąc ze sobą historie miłości, przyjaźni, uniesień i innych komicznych doznań. Artystki zachęca publiczność, by wspólnie stworzyć czasoprzestrzeń, w której rozgrywają się fascynujące, zupełnie nieoczekiwane historie (początek o godz. 18).

Kolejny pokaz to Miks Impro. - Przedstawiciele różnych grup impro stworzą unikalny skład, który zaistnieje tylko ten jeden raz, na naszym festiwalu. Grupa poprowadzona zostanie przez naszych znamienitych gości - Alana Coxa i Seana McCanna z jednego z najlepszych zespołów impro The School of Night z Londynu - zapowiadają artystki wymyWammy (19).

Kolejni goście, Impro Atak to zespół profesjonalnych aktorów oraz muzyków zakochanych w improwizacji teatralnej. Występują w Łodzi, Warszawie, Krakowie i Sopocie. W Bydgoszczy pokażą musical w formie bez formy. Inspiracją będzie dla nich publiczność i oni sami. Jedno jest pewne - będzie to spektakl pełen muzyki (20.15)

Ostatni sobotni występ to "Szekspir improwizowany" gości z Londynu. - Ich spektakle wystawiane były na festiwalach w rodzinnym mieście, a także Edynburgu, Toronto, Edmonton, Amsterdamie, Mediolanie, Bolonii i Wiesbaden. Spotkania ze The School of Night to zupełnie inne i absolutnie niespotykane wydarzenia teatralne. Improwizatorzy zagłębiają się w umysły poetów, pisarzy i dramaturgów, i dawnych, i obecnych, tworząc na naszych oczach całkowicie nowe dzieła - od piosenki zainspirowanej sugestią widza, aż po jeden akt czy wręcz cały spektakl na podstawie nigdy nie napisanego dzieła Szekspira. - zapraszają organizatorzy (21).

W niedzielę festiwal zacznie Teatr Improwizacji Improkracja. Najbardziej doświadczony teatr impro na Dolnym Śląsku zaprezentuje autorski spektakl "Bestseller", który stanowi inscenizację nie napisanej dotąd książki (18). Później znów festiwalowy Miks Impro, tym razem prowadzony przez Mateusza Płochę z Improkracji (19).

Kolejni artyści wieczoru to Hurt Luster. Grupę założyły - po różnych przygodach z uczeniem się improwizacji w Chicago, Nowym Jorku, Warszawie - Marta Iwaszkiewicz, Ola Markowska i Joanna Pawluśkiewicz. W Bydgoszczy zagrają format "Harold" stworzony w Stanach Zjednoczonych (20.15).

Ostatni spektakl zaprezentuje teatr Ohana. To międzynarodowy projekt improwizatorów z całej Europy: Francji, Angli, Słowenii i Polski. - Łączy ludzi o wielkich sercach i pasji do tej formy sztuki, którzy rozwijają ją w swoich krajach, budują społeczności, występują, uczą i podróżują. Ohana spotyka się trzy razy w roku, by dzielić się inspiracją, doświadczeniem i wyzwaniami - opowiadają twórcy festiwalu (21).

Festiwal odbędzie się na scenie Miejskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy. Bilety na jeden dzień kosztują 30 zł, karnety 50 zł.