Artykuły

Prawa dżungli

"Opowieści z Księgi Dżungli" w reż. Arkadiusza Klucznika w Teatrze Groteska w Krakowie. Pisze Magda Huzarska w Gazecie Krakowskiej.

W krakowskim Teatrze Groteska odbyła się premiera bajecznie kolorowego, acz całkiem poważnego spektaklu.

Bajecznie kolorowe indyjskie stroje, barwna scenografia, światła wprowadzające niepokojący nastrój. Oraz muzyka, piosenki i tańce, przypominające musicalowe wstawki w hollywoodzkich filmach. To wszystko można zobaczyć na scenie Teatru Groteska, gdzie wystawiono "Opowieści z Księgi Dżungli" według Rudyarda Kiplinga. Jednak niech nikogo nie zmyli musicalowa forma przedstawienia. Jego twórcy przygotowali całkiem poważny, zmuszający dzieci do myślenia spektakl.

Reżyser widowiska, Arkadiusz Klucznik, doszedł do wniosku, który zresztą od lat jest zasadą Groteski, że nawet najmłodszych widzów należy traktować poważnie. Dlatego też przedstawił historię o porwanym przez tygrysa Mowglim całkiem serio, nie oszczędzając dzieciom smutnych momentów. Bo tak naprawdę opowieść o chłopcu, którego wychowały wilki, nie jest wesoła. Krzysztof Prystupa gra tu ludzkie dziecko, a potem dorastającego chłopca, który musi poznać brutalne prawa dżungli. Jak się okazuje, takimi samymi prawami rządzi się świat ludzi. Równolegle bowiem poznajemy tragiczną historię Rakshy - matki Mowgliego (Małgorzata Hachlowska), która chociaż straciła męża i dziecko nie budzi wśród wieśniaków współczucia. Wręcz przeciwnie. Podburzony przez zawziętych handlarzy, którzy chcą kupić jej ziemię, tłum, oskarżają o wszystkie nieszczęścia, jakie spadły na ich osadę. Za kontakty z duchami dżungli ma być spalona na stosie.

Na początku spektaklu zarówno przedstawiciele świata ludzi jak i świata zwierząt śpiewają całkiem pogodne piosenki autorstwa Dariusza Czajkowskiego do muzyki Jacka Wierzchowskiego, w choreografii Katarzyny Aleksander-Kmieć. Takie, jak ta pouczająca Mowgliego, co ma robić, gdy spotka niebezpiecznego węża bądź niedźwiedzia. Jak radzą zwierzęta, ma mu powiedzieć, że jest z nim jednej krwi. Jednak z biegiem czasu sytuacja się zmienia, a piosenki stają się zaczynem walki, jaką będzie musiał stoczyć Mowgli, by uratować skazaną na śmierć matkę oraz objąć przywództwo w stadzie. W efekcie pozostanie sam, rozdarty między dżunglą, w której się wychował, a wsią, z której pochodzi. I tu, i tu trzeba walczyć ze złem, bowiem w obu światach panują prawa dżungli.

By tę prawdę dzieciom osłodzić choć częściowo, twórcy przedstawienia opowiedzieli historię Kiplinga w barwnej, iskrzącej kolorami scenografii, autorstwa Elżbiety Terlikowskiej. Jednak uroda indyjskich strojów, a nawet dowcipny kostium syczącego węża Kaa, nie były w stanie zagłuszyć brutalnej prawdy, że człowiek człowiekowi często bywa wilkiem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji