Teatr Dramatyczny - minął rok
Rok 2017 był niezwykle wyjątkowym i intensywnym czasem dla Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku. Od lutego do listopada przygotowaliśmy pięć premier teatralnych - pisze Piotr Półtorak, dyrektor teatru.
W lutym powstała "Balladyna" na podstawie tragedii Juliusza Słowackiego w reżyserii Katarzyny Deszcz. Przedstawienie cieszy się ogromnym zainteresowaniem nauczycieli orz uczniów. W maju przygotowaliśmy dla najmłodszych "Królewnę Śnieżkę" na podstawie baśni braci Grimm. Nowy sezon zainaugurowaliśmy natomiast "farsą fars", czyli "Mayday'em" Ray'a Cooney'a. Przedstawienie w reżyserii Witolda Mazurkiewicza było odpowiedzią na zapotrzebowania naszych widzów. Spektakl bije rekordy popularności, a bilety na tę sztukę sprzedają się w ekspresowym tempie.
W październiku stworzyliśmy wyjątkowy spektakl, poświęcony pamięci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Ta niezwykle wzruszająca opowieść w reżyserii Jana Nowary spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem widzów. Przedstawienie z gościnnym udziałem Jakuba Lasoty będzie prezentowane także w innych miastach. Już w styczniu zaprezentujemy "Popiełuszkę" w Rzeszowie. "Opowieści o zwyczajnym szaleństwie" to kolejny spektakl, który udało nam się wystawić w tym roku. Reżyser Grzegorz Chrapkiewicz wziął na warsztat tekst jednego z najznakomitszych czeskich twórców - Petra Zelenki. A przed nami jeszcze polska prapremiera sztuki "Autostrada" Michaela McKeevera.
29 grudnia zapraszamy na przedstawienie, które reżyseruje Andrzej Mastalerz. Rok 2017 można uznać także za rok jubileuszy. W lutym obchodziliśmy jubileusz 25-lecia powstania spektaklu "Zapiski oficera Armii Czerwonej" [na zdjęciu]. To przedstawienie jest prawdziwym fenomen białostockiejsceny. Nie ma spektaklu, który mógłby się równać z opowieścią o Miszy Zubowie, przez tyle lat kreowanym przez Krzysztofa Ławniczaka. W czerwcu obchodziliśmy także jubileusz 10-lecia powstania spektaklu "Szalone nożyczki". To kolejna sztuka, która cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem widzów. Na początku grudnia spektakl "Seks nocy letniej" na podstawie komedii Woody'ego Allena zagraliśmy po raz 150. Jako instytucja artystyczna staramy się wspierać także młodych i zdolnych twórców. W ramach "Sceny PracOFFnia" w 2017 roku swoje spektakle prezentowali aktorzy Teatru Papahema. W 2017 roku skupiliśmy się jednak nie tylko na produkcji nowych przedstawień. W pierwszej połowie roku zainaugurowaliśmy nową odsłonę projektu "Teatr i Rozmowa", w ramach którego odbyły się spotkania z Olgierdem Łukaszewiczem, prof. Krzysztofem Rutkowskim, prof. Piotrem Nowakiem oraz z prof. Andrzejem Strumiłłą w ramach Roku Profesora Andrzeja Strumiłły w województwie podlaskim.
Od ponad 10 lat dbamy o edukację teatralną organizując cotygodniowe zajęcia teatralne dla dzieci, młodzieży i dorosłych. W tym roku zainteresowanie warsztatami ponownie było tak duże, iż okazało się, że chętnych jest więcej, niż miejsc.
Dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Urzędu Marszałkowskiego udało nam się zrealizować pierwszą edycję festiwalu Kierunek Wschód. W październiku gościliśmy aktorów z Republikańskiego Teatru Białoruskiej Dramaturgii z Mińska na Białorusi oraz Teatr Dramatyczny im. Tarasa Szewczenki w Charkowie na Ukrainie. W trakcie festiwalu odbył się także benefis białoruskiego autora Siarhieja Kavalova. Dzięki pozyskanej dotacji w ramach programu "Promocja kultury polskiej za granicą 2018" w przyszłym roku będziemy mogli udać się z rewizytą do Charkowa i tam zaprezentować dwa nasze przedstawienia. Do tej pory wszystkie nasze spektakle obejrzało ponad 60 tysięcy osób. To absolutny rekord. Dla porównania: w 2016 roku dotarliśmy z naszymi przedstawieniami do 34 tysięcy widzów. Udało nam się więc znacznie powiększyć grono odbiorców Teatru Dramatycznego. Cieszę się, że nasze propozycje repertuarowe okazały się trafne i udało nam się przywrócić zainteresowanie teatrem wśród tak dużej liczby widzów.
