Wrocław. "Historia przypadku" we Współczesnym
Dramat brytyjskiej autorki Abi Morgan "Historia przypadku" po raz pierwszy zobaczymy na scenie Teatru Współczesnego już w sobotę [13 maja].
- Sztuka ma w podtytule "melodramat magiczny" - mówi Redbad Klijnstra, reżyser. - To opowieść o przyjaźni dwóch mężczyzn, którzy poznają dziewczynę. Kiedy mówię znajomym, że to historia trójkąta, ożywiają się. Często opowiada się o parach, a przecież żyjemy w wielokątach. Mam nadzieję, że nie będzie to łzawy melodramat - zapobieże temu pierwiastek magiczny. Bohaterowie "Historii..." są z naszego kręgu, bliscy nam samym. Nie pochylamy się nad patologicznym środowiskiem, tylko analizujemy zawikłane międzyludzkie relacje pełne niedopowiedzeń. Jest w tym magia codzienności.
W przedstawieniu wystąpi Grupa Twórcza Supermarket [na zdjęciu]. To nic innego, jak dawna Warszawska Grupa Teatralna, znana już wrocławianom z Festiwalu Dialog-Wrocław. Kilka lat temu w zaprezentowała brutalną historię kryminalną "Made in China" o chłopakach z getta bezrobotnych, w reżyserii Redbada Klijnstry.
Abi Morgan, autorka dramatu, jest córką aktorskiej pary. Teatr zna od podszewki. "Historię przypadku" napisała, kiedy była w ciąży z pierwszym dzieckiem. Ciepła opowieść o przyjaźni i sprawach bliskich zwykłemu człowiekowi, kilka lat temu na festiwalu teatralnym w Edynburgu zdobyła wszystkie możliwe nagrody.
