Artykuły

Gdynia. "Rodzina Treflików" trafi na scenę Muzycznego?

Animowany serial "Rodzina Treflików" kręcony w gdyńskiej wytwórni Studio Trefl oglądają już dzieci nie tylko w Polsce, ale także w Czechach, Rumunii i Emiratach Arabskich. Teatry w Gdyni i Toruniu chcą przenieść bajkę na scenę. Powstający na jej podstawie pełnometrażowy film też będzie sukcesem?

Mało kto wie, że w niepozornym budynku w śródmieściu Gdyni mieści się siedziba wytwórni filmów animowanych Studio Trefl. Powstało ono w 2013 r. z inicjatywy Kazimierza Wierzbickiego, założyciela spółki Trefl, producenta puzzli i gier planszowych.

- Jako jedno z nielicznych studiów w Polsce mamy pełne zaplecze do produkcji filmów i programów telewizyjnych: sześć hal zdjęciowych, studio dźwiękowe, dział 3D, montażownie wideo oraz warsztaty do produkcji lalek i scenografii - mówi Beata Markowska-Kulba, pełnomocniczka właściciela Studia Trefl. Studio zatrudnia specjalistów od animacji lalkowej i filmu. Jego dyrektorem artystycznym i reżyserem "Rodziny Treflików" jest Marek Skrobecki, współtwórca nagrodzonej Oscarem animacji "Piotruś i wilk".

"Rodzina Treflików": 25 zdjęć na sekundę

Bajka, którą od blisko dwóch lat oglądają widzowie TVP ABC, a od tego roku także dzieci w Czechach, Rumunii i Emiratach Arabskich, to serial animowany skierowany do widzów w wieku od trzech do sześciu lat. Jest realizowany w rzadko już stosowanej animacji lalkowej, to znaczy, że aby powstała jedna sekunda bajki, animator musi wykonać 25 zdjęć, do każdego z nich nieznacznie zmieniając ustawienie lalek. Produkcja 13-odcinkowego sezonu (każdy odcinek ma osiem minut) zajmuje 10 miesięcy. Gotowe są już trzy sezony i trwają prace nad kolejnym.

"Rodzina Treflików" to pierwsza polska produkcja animowana wykorzystująca na dużą skalę wydruk 3D. W tej technologii powstało wiele rekwizytów, a przede wszystkim głowy i same twarze lalek -- ich wymiana w trakcie animowania sprawia, że postać płynnie zmienia mimikę, a także inaczej wypowiada każdą głoskę.

Tytułową rodzinę tworzą: Mama, Tata oraz dzieci: Treflik i Treflinka, towarzyszą im Ciocia, sąsiad Robobot i Mały Wujcio, przybysz z odległej krainy, którego widzą tylko dzieci. Bajka jest minimusicalem, więc w każdym odcinku dzieci słyszą dwie piosenki w różnych stylach muzycznych: od operowych arii, przez poezję śpiewaną, po kołysanki.

Głosu filmowym postaciom użyczyli znani aktorzy, m.in. Joanna Jabłczyńska (Treflinka), Jarosław Boberek (Tata), Krystyna Tkacz (Ciocia) oraz Cezary Kwieciński (Mały Wujcio). Tytułową piosenkę śpiewa Natalia Kukulska. Teledysk promujący bajkę został nagrodzony na festiwalu Yach Film w kategorii wideoklip dziecięcy.

Trefliki na dużym ekranie

Choć w Polsce serial pokazywany jest dopiero od czerwca 2016 r., pod względem oglądalności na TVP ABC wyprzedził już znane od kilkudziesięciu lat "Smerfy". I jest coraz popularniejszy. Do wystawienia bajki na scenie przymierza się toruński Teatr Baj Pomorski i Teatr Muzyczny w Gdyni.

- Jest zapotrzebowanie na spektakle dla małych dzieci. Rozmawialiśmy już z producentami "Rodziny Treflików" i rozważamy taki pomysł - potwierdza Igor Michalski, dyrektor Teatru Muzycznego w Gdyni.

Studio Trefl nie zamierza poprzestać na czterech sezonach serialu. Trwają przygotowania do produkcji pełnometrażowego filmu animowanego o Treflikach, który ma wejść do kin pod koniec 2019 r.

- Spokojna narracja, opowieści pozbawione przemocy, wesołe piosenki, sympatyczne postaci, a także pastelowe, przyjemne dla oka barwy sprawiają, że serial "Rodzina Treflików" zbiera bardzo ciepłe opinie. A co ważne, promuje takie wartości jak tolerancja, szacunek, przyjaźń i więzy rodzinne - podkreśla Kazimierz Wierzbicki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji