Zachodniopomorskie. Festiwal "Teatr w stodole"
Od poniedziałku 9 lipca do niedzieli 15 lipca, w stodole Bożeny i Stefana Mironiów w Nastazinie już po raz szesnasty odbędzie się festiwal teatralny "Teatr w stodole".
Organizują go, pod wodzą reżyser Tatiany Malinowskiej-Tyszkiewicz, szczeciński teatr "nie ma", teatr Krzywa Scena ze Stargardzkiego Centrum Kultury oraz Strefa Kultury Studenckiej Uniwersytetu Szczecińskiego. To warsztaty teatralne połączone z przedstawieniami oraz pokazami - w tym roku będzie teatr ognia i światła, performance i taniec tribal fiision.
Niesamowite miejsce, niezwykli ludzie i niepowtarzalny klimat. Tak jest co roku w Nastazinie, małej wiosce pod Maszewem w powiecie goleniowskim. To tam kultura przyjeżdża prosto do ludzi. Mieszkańcy całej okolicy mają okazję wziąć udział (za darmo!) w spektaklach i pokazach, których scena znajduje się w drewnianej stodole państwa Mironiów, wspaniałych gospodarzy tego wydarzenia.
Oprócz tego młodzi aktorzy - ci już występujący i ci przyszli - biorą tam udział w warsztatach teatralnych, związanych z pracą ciałem, z dykcją i emisją głosu.
Główni organizatorzy festiwalu "Teatr w stodole", to szczeciński teatr "nie ma", teatr Krzywa Scena ze Stargardzkiego Centrum Kultury oraz Strefa Kultury Studenckiej Uniwersytetu Szczecińskiego. Dofinansowany jest przez Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego oraz władze Maszewa.
Funkcję dyrektora artystycznego Festiwalu Teatralnego w Nastazinie "Teatr w stodole" pełni reżyser ze Szczecina, Tatiana Malinowska-Tyszkiewicz. Prowadzi ona aż trzy teatry, które zaprezentują się na deskach stodoły: "nie ma" ze Szczecina, Krzywa Scena ze Stargardzkiego Centrum Kultury oraz A-To-My! z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Stargardzie.
- Festiwal odbywa się już tyle lat i wciąż gromadzi ogromną widownię - mówi reżyser Tatiana Malinowska-Tyszkiewicz. - Przyjeżdżają bardzo różne zespoły, dlatego jest tak ciekawie. Warto przyjechać i przekonać się na własne oczy! A jeżeli ktoś chce dołączyć do udziału w warsztatach i uczestniczyć w powarsztatowym spektaklu pt. "Metamorfozy", serdecznie zapraszamy!
- To wyjątkowa okazja, by móc doświadczyć sztuki w nietypowy sposób - dodaje Szymon Loduchowski, aktor teatru Krzywa Scena. - Jak często mamy okazję obejrzeć spektakle teatralne w stodole? Występy artystów są różnorodne tematycznie i gatunkowo. Każdy znajdzie w repertuarze coś dla siebie. Najważniejsza jednak jest atmosfera. Oryginalny koncept, by przenieść scenę do wiejskiego budynku gospodarczego spotkał się z wielkim entuzjazmem okolicznych mieszkańców i sprawdza się już od 15 lat.
Wśród występujących na tegorocznym festiwalu, obok oczywiście teatrów "nie ma", Krzywej Sceny i A-To-My!, jest teatr Bomba Bomba z Gryfińskiego Domu Kultury, teatr KOD z Dębna, projekt Darii Sameluk i Błażeja Wojcieszuka, studentów kulturoznawstwa z US (performance), Borowy Solo Act (pokazy ognia i światła), Medeina Tribal Fusion (taniec brzucha).
- Medeina Tribal Fusion na festiwalu w Nastazinie wprowadzi widza w pełen elegancji i wdzięku świat kabaretu - zapowiadają tancerki z grupy Medeina. - Mroczna stylistyka grupy specjalnie na tą okazję zmieni się nie do poznania. Medeina pokaże, że nawet w stodole można błyszczeć!
Szczegółowy program festiwalu "Teatr w stodole" jest na naszych portalach gs24.pl oraz stargard.naszemiasto.pl
