Artykuły

Toruń. Weekend z teatrem impro

Publiczność rzuca pomysł, oni tworzą przedstawienie. Od 20 do 22 lipca w Dworze Artusa odbędzie się Międzynarodowy Festiwal Improwizacji Teatralnej "JO!".

To będą trzy komediowe wieczory, które - co wynika z samej istoty sztuki improwizacji - nigdy się nie powtórzą.

"Nie mamy scenariusza, nie mamy reżysera, nie mamy suflera. Mamy siebie nawzajem, mamy wyobraźnię, mamy widownię. Rozbawiamy Was, rozbawiamy siebie nawzajem" - tak pisze o sobie grupa Szafofe. Można te słowa odnieść do wszystkich, zajmujących się teatrem improwizowanym, który na trzy wieczory zawładnie Dworem Artusa.

Pożyczone od widzów

Festiwalowe prezentacje rozpocznie jutro o godz. 18 trójmiejska grupa Szafofe. Po niej wystąpi Teatr "PAFTAK", który, jak zapowiada, przenosi siebie i widzów w świat trochę podobny do naszego. A początkiem spektaklu wrocławian jest spontaniczny pomysł publiczności. Potem nastąpi Wieczór Gier Improwizowanych, czyli "szybki, komediowy spektakl, w którym goście festiwalu zmierzą się z grami impro" po polsku, po angielsku i po... niezrozumiałemu.

Drugi festiwalowy wieczór, w sobotę o godz. 18, rozpoczną gospodarze - toruńska grupa Teraz. Dziewięcioosobowy zespół powstał w grudniu 2012 roku w... pewnym pubie.

Po tak licznym gronie na scenie pojawi się Maciej Buchwald z jednej z najstarszych polskich grup improwizacyjnych - warszawskiego Klancyka. Możemy oczekiwać spotkania z różnymi ludźmi w ciele jednego człowieka.

Dziesięcioletnią historią pochwalić się może grupa Ad Hoc z Krakowa. Sztuki improwizacji uczyła się pod okiem instruktorów z wielu krajów. Przedstawi "Zagadkowe morderstwo". Gościnnie wystąpią aktorki z kilku innych zespołów.

Sobotni wieczór zakończy La Carpe Haute z Francji, czyli dwanaścioro przyjaciół, improwizatorów i muzyków z doświadczeniem w takich sztukach jak klasyczny teatr, klaunada, muzyka, taniec. Wystąpią z pokazem pt. "Just Play", czerpiąc inspirację z przedmiotów... pożyczonych od publiczności.

Do gwiazd

W niedzielę jako pierwsi o godz. 18 na scenie staną trzej aktorzy tworzący grupę Impy. Jacek Mikulski, Juliusz Roszczyk i Jerzyk Wierzbicki z Warszawy. Kolejny wykonawca, Rafał Kaczmarski z Trójmiasta to jeden z pionierów solowej improwizacji w Polsce.

Kolejna propozycja, spektakl "Space Opera" zabierze gości w rejony rodem z "Gwiezdnych wojen" i "Star Treka". Zagrają reprezentanci grup występujących na festiwalu i goście. Ze Słowenii przyjedzie ostatni wykonawca, Teatr Improwizacji "Iglu". Słoweńcy występowali już w wielu krajach Europy i w Ameryce.

Bilety na przedstawienia są po 25 i 30 zł, karnet na trzy dni festiwalu kosztuje 65 lub 75 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji