Artykuły

Na to warto

"Faust" wg Johanna Wolfganga Goethegow reż Anety Adamskiej w Teatrze Przedmieście w Rzeszowie.

Aneta Adamska w swoim Teatrze Przedmieście opowiedziała nam już wiele bardzo osobistych historii. O swojej rodzinie: o mamie, ojcu, babci, a także o sobie, o dzieciństwie w czasach PRL-u, opowiadała też historie biblijne - z każdą opowieścią widz dostawał ogromny ładunek emocji i pakiet uniwersalnych prawd o życiu. Dlatego każdy przygotowany przez nią spektakl był przeżyciem. Ale żaden dotąd nie zanurzał się tak głęboko w bardzo osobiste sfery: religijności i relacji z Bog iem, żaden nie malował tak sugestywnie piekła poczucia winy i nadziei na cud wybaczenia. Po taki rachunek sumienia warto wybrać się na najnowszy spektakl w Przedmieściu. Aneta Adamska wzięła tym razem na warsztat: "Fausta" Johanna Wolfganga Goethego, ale w spektakl wplotła też fragmenty dramatu Christophera Marlowe'a i teksty z dzienniczka Siostry Faustyny Kowalskiej - bo to przecież spektakl według Adamskiej. Wielkie dzieło literatury światowej zdjęła z piedestału i postawiła przed nami jak lustro. Postawiła bardzo blisko, także dosłownie - bo aktorzy grają na wyciągnięcie ręki, pomiędzy ustawionymi naprzeciwko siebie rzędami widzów. Przedstawienie opiera się na trzech głównych postaciach tej historii: jest Faust (mniej filozof, bardziej Casanovą - w wykonaniu Macieja Szukały), jest Małgorzata (niewinna ofiara nieszczęśliwej miłości i skazana na śmierć zbrodniarka - nasycona dramatyzmem rola Kingi Waleń), jest i Mefistofeles (diaboliczny Paweł Sroka). Wśród tajemniczych szeptów, modlitw i diabelskich pokus bohaterowie szukają drogi do wiecznego szczęścia. Co je przyniesie: miłość ludzka czy boska? Czy człowiek musi wybierać pomiędzy nimi? A wreszcie - czy Bóg wybaczy błędy popełnione w imię miłości? Elementy ludowej religijności, stary obraz Matki Boskiej i kościelne pieśni, mieszają się tu z mistycyzmem. Jak zawsze atutem spektakli w Teatrze Przedmieście jest scenografia - minimalistyczna, ale bardzo pomysłowa w służbie podkreślania treści i klimatu. W starych, brudnych oknach, oświetlonych migotliwym światłem świec, twarze wyglądają upiornie. Te same okna stają się też więzieniem, a w wielkich lustrach na ścianie zło jest zwielokrotnione, ma wiele twarzy i wydaje się potężniejsze. Ważne jest w tym spektaklu słowo, nie mniej ważna jest muzyka, wykonywana na żywo na akordeonie przez Jakuba Adamskiego, która ma kluczowe znaczenie w tworzeniu nastroju poszczególnych scen.

Reżyseria i adaptacja tekstu: Aneta Adamska, scenografia: Aneta Adamska, Paweł Sroka, muzyka: Jakub Adamski, występują: Jakub Adamski, Aneta Adamska, Paweł Sroka, Maciej Szukała, Kinga Waleń, Elżbieta Winiarska.

Bilety: 30/20 zł. Informacje i rezerwacje: tel. 667 714 730.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji