"Awantura w Recco" dla teatru Wielkiego
Pomysł libretta opery pt. "Awantura w Recco", nasunął jego Wojciechowi Młynarskiemu sam Adam Mickiewicz, związany z narodzinami tematu, opisuje Antoni Edward Odyniec w jednym ze swoich "Listów z podróży". Oto w 1830 roku wojażowali obaj z Mickiewiczem po Włoszech i pewien Polak, muzyk i dyrygent Mirecki molestował wieszcza o libretto operowe. Mickiewicz uległ w końcu namowom i wymyślił akcję, która podobno bardzo przypadła do gustu Mireckiemu. Co dalej działo się z tym "librettem" - nie wiadomo.
Wojciechowi Młynarskiemu posłużyło ono Jako punkt wyjścia dla pomysłu "Awantury w Recco", opery zamówionej przez Teatr Wielki. Praca librecisty i kompozytora - Macieja Małeckiego nad trzyaktowym dziełem trwała pięć lat.
Akcja opery dzieje się w małym miasteczku.
Głównym bohaterem jest miody porucznik Legionów - Tadeusz: chłopak bitny, mężny, rozumny, patriota. Mimo że opera jest dziełem o wartkiej akcji, zawiera też sporo spięć komicznych, została pomyślana jako dzieło serio, choć służące także dobrej zabawie widzów i słuchaczy.
Zaangażowano do spektaklu duży aparat wykonawczy: chóry, balet, wielką orkiestrę symfoniczną.
O muzyce Macieja Małeckiego można będzie coś powiedzieć dopiero po premierze. Do przygotowania "Awantury w Recoo" zaangażowano specjalistów najwyższej miary: reżyseruje Kazimierz Dejmek, autorem oprawy scenograficznej jest Andrzej Majewski, kierownictwo muzyczne sprawuje Antoni Wicherek.
Wśród wykonawców - Jeny Makler, Jerzy Artysz, Dariusz Niemirowicz, Edmund Kossowski, Zdzisław Nikodem i inni.
Premiera - 1 lipca br.