Molier z Montowni
W ten weekend teatry krakowskie pozbawiły widzów szansy delektowania się najnowszymi premierowymi przedstawieniami. Teatromani którzy nie wyobrażają sobie jednak dni wolnych od pracy bez odwiedzenia którejś ze świątyń Melpomeny, mogą jedynie liczyć na "groteskę". Teatr przy ulicy Skarbowej zaprosił na swoją scenę warszawską grupę "Montownia" z przedstawieniem opartym na sztuce Moliera "Szelmowstwa Skapena".
Jak twierdzą stołeczni krytycy, którzy mieli już możliwość oglądnąć spektakl, jest to bezpretensjonalna, błyskotliwie zagrana komedia, będąca popisem aktorskiego rzemiosła.
Widzowie, którzy wybiorą się do Teatru Groteska, mogą liczyć na humor z pogranicza komedii dell'arte i Monty Paintona. W przedstawieniu, nad którym opiekę artystyczną sprawował Jan Englert, bierze udział czwórka aktorów: Adam Krawczuk, Rafał Rutkowski, Maciej Wierzbicki i Marcin Perchuć. Wcielają się oni we wszystkie postacie sztuki Moliera, nie wyłączając starców obojga płci, kobiet i dzieci.