Artykuły

Kornél Mundruczó wraca do Warszawy. Jeden z najbardziej znanych węgierskich reżyserów zapowiada w TR Warszawa spektakl o współczesnych polskich kobietach.

Tematem mają być narodziny nowego życia. "To pełen pasji, a zarazem czułości dramat rodzinny rozgrywający się współcześnie w Warszawie" - zapowiada teatr. "W centrum tej opowieści jest sytuacja kobiet walczących o prawo do decydowania o własnym życiu, do realizowania swoich potrzeb, pragnień i aspiracji. Trzydziestoletnia bohaterka Maja mierzy się z osobistym kryzysem. Aby wyjść z życiowego zakrętu i odrodzić się, musi zakwestionować całe dotychczasowe życie i na nowo zbudować relacje z bliskimi".

- Podróż, w którą rusza Marta, to podróż każdej kobiety - mówi Mundruczó. I dodaje, że "Cząstki kobiety" to opowieść o stracie, bólu i odzyskiwaniu siły.

KIM JEST KORNEL MUNDRUCZÓ

43-letni Węgier, mający również rumuńskie korzenie, w Polsce dał się poznać najpierw jako reżyser filmowy. Oprócz Warszawy Mundruczó pracował m.in. w hamburskim Thalia Theater czy szwajcarskim Schauspielhaus w Zurychu. Sam założył w 2009 roku Proton Szinház, niezależną kompanię teatralną, próbującą działać w węgierskich realiach. Trupa z Budapesztu koprodukowała przedstawienia z czołowymi markami teatralnej Europy, takimi jak berliński teatr Hebbel am Ufer czy austriacki festiwal Wiener Festwochen.

Wśród jego największych kinowych sukcesów jest "Biały bóg" - pełna rozmachu społeczna parabola o buncie psów, które z pełnego przemocy, zaniedbanego schroniska wybiegają na ulice Budapesztu, siejąc zemstę, śmierć i zniszczenie. Operujący monumentalnymi kadrami, pełen dramatycznych, brutalnych scen film przyniósł reżyserowi na festiwalu w Cannes nagrodę Un Certain Regard (Osobliwe Spojrzenie), zaś całej czworonożnej obsadzie - specjalną nagrodę Cannes dla psich aktorów - Palm Dog Award.

Przemoc, śmierć - to podstawowe tematy Mundruczó, pokazał to już "Łagodny potwór. Projekt Frankenstein" z 2010 r. Z kolei ostatnio węgierski reżyser zrealizował współczesną metafizyczną przypowieść "Księżyc Jowisza" - o uchodźcy, który umie latać i udziela etycznych nauk. Wyobraźnia artysty jest - co tutaj istotne - z ducha chrześcijańska.

REWERS "NIETOPERZA"

Autorką tekstu "Cząstek kobiety" jest Kata Wéber, która współtworzyła scenariusze "Białego boga" i "Księżyca Jowisza". "Splot kobiecych relacji pokazany w naszej sztuce jest autentyczny. Zawiera w sobie miłość, wściekłość, rozczarowanie i uleczenie, kojarzone dziś z intymnością" - zapowiadają twórcy.

Mundruczó pracował już w TR Warszawa sześć lat temu. Wystawił wtedy "Nietoperza" z Dawidem Ogrodnikiem i Adamem Woronowiczem - groteskową, bardzo luźną wariację na klasyczną operetkę Johanna Straussa, rozgrywającą się w klinice eutanazyjnej. Arie ze Straussa nie były przypadkiem - Mundruczó chętnie sięga po dorobek kompozytorów jako ważny punkt wyjścia. Zrobił m.in. opartą na Schubercie "Podróż zimową" czy spektakl "Osiedle Nibelungów", luźno inspirowany Wagnerem.

Choć TR Warszawa przez lata kojarzony był z liberalnym światopoglądem, to sposób, w jaki Węgier mówił o eutanazji, kojarzył się raczej z prawym biegunem polityczno-obyczajowego spektrum. "Konserwatywnym teatrem politycznym" nazwał "Nietoperza" Roman Pawłowski, wtedy krytyk "Wyborczej", obecnie - wicedyrektor TR Warszawa. Dziś Mundruczó mówi, że mające odnosić się do narodzin "Cząstki kobiety" będą rewersem "Nietoperza" - spektaklu o umieraniu. Czy zamiast eutanazji będzie więc temat aborcji?

***

"CZĄSTKI KOBIETY"

Reżyseria: Kornél Mundruczó, tekst i dramaturgia: Kata Wéber, scenografia i kostiumy: Monika Pormale, muzyka: Asher Goldschmidt. Występują: Justyna Wasilewska, Dobromir Dymecki, Agnieszka Żulewska, Monika Frajczyk, Magdalena Kuta, Sebastian Pawlak i Marta Ścisłowicz. Spektakl grany jest w TR Warszawa/ATM Studio, ul. Wał Miedzeszyński 384. Premiera 13 grudnia, kolejne przedstawienia: 16 grudnia oraz 18-20 grudnia o godz. 19.

Bilety: 70 zł (normalny), 30 zł (ulgowy), 30 zł (wejściówka).