Artykuły

Łódź. Weselne traumy i radości

W sobotę Teatr Powszechny pokaże premierowo "Manewry weselne" - nową komedię wyreżyserowaną przez Jakuba Przebindowskiego.

Autor sztuki, Mark Crawford, jest Kanadyjczykiem. Tytuł oryginału to "Stag and Doc". czyli "Jeleń i łania", nazwa kanadyjskiego obyczaju przedślubnego, którego w Polsce nie ma. To nie awanturniczy wieczór panieński/kawalerski, lecz spotkanie rodziny i znajomych, w trakcie którego goście dokładają się do weselnego budżetu. Przebindowski nie przekładał sytuacji na polskie realia. - Oryginalność i egzotyka tego tekstu stanowi o jego atrakcyjności - uważa.

Bohaterami "Manewrów" są trzy pary - jedna organizuje przedweselne spotkanie, druga właśnie bierze ślub, a trzecia dopiero się poznaje.

- Próbujemy zastąpić brak miłości gadżetami, piękną ślubną sukienką czy dobrym samochodem. Koncentrując się na materialnej oprawie wesela, zapominamy o tym, co najważniejsze. Na te współczesne problemy między innymi zwraca uwagę sztuka Marka Crawforda - mówi Ewa Pilawska, dyrektorka Teatru Powszechnego.

Reżyser podkreśla, że "Manewry weselne" to komedia romantyczna, gatunek rzadko spotykany na scenach, a często w kinie. - Stworzone przez Ewę Pilawską Polskie Centrum Komedii pokazuje, jak różnorodne są komedie. Nie tylko brytyjskie dosłowne w humorze farsy i francuskie komedie mieszczańskie oparte na dowcipie słownym - wyjaśnia.

Premiera "Manewrów weselnych" w Teatrze Powszechnym w sobotę o godz. 19. Pokaz przedpremierowy w piątek o godz. 19. Kolejne przedstawienia - w niedzielę, wtorek i środę (godz. 19), a także czwartek (godz. 11).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji