Artykuły

Niemcy świętują w tym roku stulecie Bauhausu - szkoły artystycznej, która wywarła potężny wpływ na kształt architektury, wzornictwa i sztuki XX wieku. Odbędzie się wiele wystaw, spektakli, otwarte zostaną nowe muzea, a w środę w Berlinie zaczyna się festiwal.

Styl Bauhausu - uczelni artystyczno-rzemieślniczej, która zgromadziła międzynarodowych artystów - charakteryzują geometryczne, głównie prostokątne rozwiązania kompozycyjne, prostopadłościany, szacunek dla materiału i jego wymagań.

Dziedzictwu związanemu z twórczością Waltera Gropiusa, Ludwiga Miesa van der Rohe, Wassily Kandinsky'ego, Ernsta Neuferta poświęconych będzie kilkanaście wystaw, m.in. typografii w Muzeum Gutenberga w Moguncji czy wystawa w NRW-Forum w Duesseldorfie ukazująca wpływ szkoły na fotografię modernistyczną.

Ale kluczowe znaczenie dla setnej rocznicy ma otwarcie muzeów w obu miastach związanych z powstaniem szkoły.

Muzeum Bauhausu w Weimarze (na zdjęciu), projektu Heike Hanady, którego otwarcie zaplanowano na 6 kwietnia, kosztowało 23 mln euro. W minimalistycznym kubiku na solidnej betonowej podstawie znajdzie się na pięciu poziomach wystawienniczych ponad 1000 przedmiotów z najstarszej kolekcji Bauhausu, w tym krzesła projektu Marcela Breuera, obrazy Paula Klee i Lyonela Feiningera oraz słynne meble Miesa van der Rohe.

Ocalały w Weimarze budynek związany z Bauhausem zostanie udostępniony dla publiczności 18 maja. Haus am Horn, w którym miała odbyć się pierwsza wystawa Bauhausu w 1923 roku, zaprojektował według zasad propagowanych przez szkołę Georg Muche. To prototyp jednorodzinnych domów mieszkalnych, wyposażony w meble projektantów takich jak Breuer i Alma Siedhoff-Buscher. Domowi przywrócono jego oryginalny wygląd.

Drugie miasto Bauhausu to Dessau, w którym nadal stoi słynny budynek szkoły Gropiusa i domki, w których mieszkali m.in. Klee i Kandinsky. Nowe Muzeum Bauhausu ze stali i szkła, za 28 mln euro, w miejskim parku w Dessau jest już niemal gotowe. Znajdzie się w nim stała kolekcja Bauhausu, a otwarcie nastąpi 8 sierpnia.

W Berlinie rozpoczyna się jednotygodniowy festiwal rocznicowy, zorganizowany przez Archiwum Bauhausu. Zaprezentowane zostaną m.in. performansy, instalacje, spektakle teatralne i koncerty oraz wystawy, m.in. "Światło Cień, Ślady", dla której inspiracją stał się "Modulator światła" Laszlo Moholy-Nagy'a.

Wśród rozlicznych atrakcji obejrzeć będzie można odtworzone kostiumy do słynnego "Baletu triadycznego" Oskara Schlemmera, malarza i choreografa, eksperymentującego i poszukującego nowych materiałów o szczególnym odziaływaniu na ruch. Bardziej przypominają rzeźby z drewna, plastiku, tekstyliów, papier mache, szkła, drutu i fiszbinów. Eksperymenty sceniczne i przestrzenne postrzeganie teatru totalnego przez Gropiusa, który znalazł formę dla idei Erwina Piscatora w projekcie z 1927 roku, ukazują wszechstronność i innowacyjność twórców Bauhausu. Według niezrealizowanego projektu rzędy widzów miały być mobilne, a akcję można byłoby umieszczać na licznych ruchomych podestach.

W Berlinie również otwarte zostanie nowe muzeum, ale dopiero w 2022 roku.

W sierpniu w stolicy Niemiec rozpocznie się wystawa prezentująca związek unikatowych obiektów z masową produkcją.

Bauhaus zrodził się z niemieckiego kryzysu 1919 roku - przypomniał niedawno na łamach "Financial Times" Charles Jencks, znany teoretyk postmodernizmu, krytyk, architekt pejzażu i autor książek poświęconych architekturze.

Według niego Bauhaus stał się punktem kulminacyjnym modernizmu, ruchu w którym po wojnie doszło do spotkania elit twórczych, artystów i wojskowych. Wszyscy zgodzili się z tym, że "stary porządek się skończył".