Artykuły

Do widzenia. Do zobaczenia. Do usłyszenia

"Pożegnania" Stanisława Dygata w reż. Agnieszki Glińskiej w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Zbyszek Dramat.

CO MNIE ZACHWYCIŁO W TYM SPEKTAKLU GENERALNIE?

1. Maestria reżyserska Agnieszki Glińskiej.

2. Pięknie przygotowane kostiumy przez Agnieszkę Zawadowską.

3. Artyzm choreograficzny Weroniki Pełczyńskiej.

4. Strona muzyczna spektaklu autorstwa Jana Duszyńskiego.

5. Bardzo interesujące rozwiązanie scenograficzne z uniesioną platformą na środku sceny (raz jest łąką, raz łóżkiem etc.) wymyślone przez Magdalenę Maciejewską. Nie wspominając o balkonie (miejscu na wysokości), na którym znaleźli się Paweł (M. Hycnar) i Maryna (B. Fudalej) oraz długim stole (polskim, narodowym, rodzinnym), przy którym siedzi monumentalnie i dostojnie paląc papierosy Ciotka Walerka (S. Łozińska).

6. Scena przy Wierzbowej im. Jerzego Grzegorzewskiego, która godna jest swego patrona. W przypadku tej inscenizacji okazała się idealna w budowaniu teatralnego horyzontu wielu sytuacji scenicznych naraz.

CO MNIE ZACHWYCIŁO W TYM SPEKTAKLU AKTORSKO?

1. Marcin Hycnar, który zmierza w stronę aktorskiego mistrzostwa. Prawie po 7 latach od premiery spektaklu jest już innym człowiekiem, innym aktorem. W międzyczasie niesamowicie dojrzał. Dziś nie tylko gra, ale reżyseruje, nie wspominając dyrektorowania teatrem. Opanował technikę aktorska do perfekcji. Jest w szczycie swej kariery. Niech trwa w nieskończoność.

2. Patrycja Soliman to aktorka zjawiskowa - niesamowicie uzdolniona i wszechstronna. W jej metafizycznej obecności i nieobecności zarazem, magia teatru działa z podwójną siłą.

3. Jako gospodyni Dorota Landowska jest klasą sama dla siebie. Aktorka jest doskonale przygotowana erudycyjnie. Gra z niesamowitym wyczuciem postaci, dbając o każdy drobny szczegół wykreowanej roli. Czuje się jej niesamowite doświadczenie teatralne. W tym przypadku potencjał komediowy/groteskowy także.

4. Mistrz Jerzy Łapiński to aktor znakomity - z wielu scenicznych pieców chleb jadł. Dziś mogą od niego uczyć się wszyscy adepci sztuki teatralnej. Niech się Pan trzyma mocno Panie Jerzy!

5. Beata Fudalej to uosobienie kompetencji teatralnej rozumianej jako sztuka i artyzm. Aktorką z niesamowitą charyzmą. Gra bezbłędnie.

6. Dominika Kluźniak to aktorka wielce utalentowana, wiarygodna na scenie, z dużym wdziękiem i wyczuciem komediowym. Aktorka błyskotliwa. Jest jak anioł teatru.

7. Fordanserki: Joanna Gryga, Magdalena Warzecha, Marzena Górska, Grażyna Kopeć i Anna Wojnarowska - wszystkie niezwykle piękne, zmysłowe, powabne i czarujące.

8. Piotr Grabowski, mimo że gra rolę ojca wciąż przystojny z osobistym urokiem. Aktor - inteligentny amant.

9. Na szczególne uznanie zasługuje Sławomira Łozińska - aktorka mająca wrodzoną wręcz świadomość i sceny i gry aktorskiej. Nosi w sobie wielką mądrość i ducha sztuki aktorskiej (wspaniała uczennica Melpomeny). Nie musi nic mówić. Przemawia całą sobą, gdy siedzi przy stole i zapala papierosa po papierosie.

JAKIE SŁOWA/FRAZY W SZTUCE PRZYCIĄGNĘŁY MOJĄ UWAGĘ?

- opanowanie właściwych form życia; - układ międzyludzkich stosunków; - po co sobie niepotrzebnie nerwy szarpać?; - genealogia czynów; - szukam pozytywnych wartości; - gdybym był mądry, wiedziałbym co trzeba zrobić, żeby zmienić świat; - rewolucję francuską zrobił chrześcijański lud przeciw chrześcijańskim panom, ponieważ dobrzy i praktykujący chrześcijańscy panowie wyzyskiwali i gnębili w zakresie swojego chrześcijaństwa chrześcijański lud; gdyby nie było bluźnierstw nie byłoby postępu; - on nie pojedzie... i wiele innych.

WNIOSKI KOŃCOWE

1. W spektaklu tym nie ma zbędnych słów, dłużyzn akcji. Jest niesamowicie dynamiczny i plastyczny. Działa na wyobraźnię. Czuje się jego rytm i koloryt. Przemawiają do nas widzów nie tylko słowa S. Dygata, ale także całe postaci sztuki w ich pięknej cielesności i zmysłowości, usytuowane nostalgicznie w czasie minionym.

2. "Pożegnania" to ten typ teatru, który jest procesem, w którym proces staje się teatrem. Proces-Teatr/Teatr-Proces-System jest tu reżyserskim i aktorskim poszukiwaniem: szczęścia, miłości, odmienności/zmiany, własnej tożsamości, przeznaczenia i odpowiedzi na pytania o polski los.

3. Pożegnanie z teatrem i z jego wspaniałymi twórcami nie jest możliwe. Na pewno nie po obejrzeniu z tego spektaklu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji