Artykuły

Warszawa. Wildstein na razie nie odejdzie z TVP

Zarząd TVP nie wybrał Beaty Jakoniuk-Wojcieszak na dyrektora TVP3. Kandydaturze tej przeciwny był prezes TVP Bronisław Wildstein [na zdjęciu].

Jak poinformował rzecznik TVP Jarosław Szczepański, zarząd zdecydował o odwołaniu zastępcy dotychczasowego szefa TVP3 Marka Kassy (wybór zarządu musi jeszcze zaakceptować Rada Nadzorcza TVP), ale nie odwołał dyrektora "Trójki" Andrzeja Jeziorka.

Jeziorek został w ubiegłym tygodniu zwolniony przez prezesa TVP Bronisława Wildsteina z obowiązku świadczenia pracy. Jego obowiązki przejął dotychczasowy reporter TVP3 Kraków Mariusz Pilis. Przed głosowaniem "Gazeta Wyborcza" zapytała Sławomira Siwka, członka zarządu z rekomendacji PiS, czy zagłosuje za kandydatką Samoobrony, choć może to oznaczać dymisję Wildsteina. - To nie jest kandydatura Samoobrony, tylko moja - odpowiada Siwek. - Zgłosiłem ją, zanim Lepper cokolwiek powiedział w tej sprawie, więc jego rekomendacja nie miała wpływu na moją decyzję. Poza tym pierwszy raz słyszę, aby Wildstein miał szantażować zarząd dymisją. Rozmawiałem z nim w sobotę i nic takiego nie usłyszałem.

Liderzy PiS doszli obecnie do wniosku, że dymisja Wildsteina byłaby dla nas wizerunkową klęską. Po początkowych wahaniach postanowili roztoczyć nad nim parasol ochronny - mówi poseł PiS.

Jak się nieoficjalnie dowiedziała "Gazeta Wyborcza", Jarosław Kaczyński próbuje nie dopuścić do konfrontacji Wildsteina z resztą zarządu. Chce przesunąć "na później" decyzje dotyczące szefostwa TVP 3. Potrzebuje czasu, aby przekonać Samoobronę, że powinna ograniczyć apetyty na telewizyjne stanowiska.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji