Artykuły

Opole. Ile wydają miejskie instytucje kultury?

W ubiegłym roku ratusz przekazał pięciu podległym instytucjom kultury blisko 20 mln zł. Tylko Narodowe Centrum Polskiej Piosenki zakończyło rok na minusie, ale przeprowadziło ważne inwestycje. Bez miejskiego dofinansowania żadna z tych jednostek nie byłaby w stanie utrzymać się sama. Takich oczekiwań ze strony ratusza jednak nie ma.

- Miejskie instytucje kultury inicjują i organizują życie kulturalne Opola. Podejmują coraz więcej działań, by odpowiadać na szerokie potrzeby mieszkańców. Wymaga to oczywiście odpowiednich środków finansowych, a co do zasady przychody nie pokrywają całości kosztów funkcjonowania tych instytucji - przyznaje Magdalena Matyjaszek, naczelniczka ratuszowego wydziału kultury, turystyki i współpracy zagranicznej.

Obowiązek miasta

Podlegające miastu jednostki to Teatr Lalki i Aktora, Muzeum Polskiej Piosenki, Narodowe Centrum Polskiej Piosenki, Galeria Sztuki Współczesnej i Miejska Biblioteka Publiczna. Głównym źródłem dochodu czterech pierwszych jest sprzedaż biletów na organizowane wydarzenia kulturalne. Miejska biblioteka może liczyć jedynie na wpływy wynikające z kar za nieoddane w terminie książki, prowadzi także punkt ksero.

W żadnej z tych instytucji nie ma szans, by zyski wynikające z prowadzonej działalności zrównoważyły wydatki. Te ostatnie w największej mierze to wynagrodzenia dla pracowników, podatki, rachunki za energię, w kilku przypadkach spłacanie kredytów zaciągniętych na różnego rodzaju inwestycje.

Dlatego też ich budżet opiera się przede wszystkim na miejskich dotacjach, które w ubiegłym roku wyniosły w sumie blisko 20 mln zł. - Prowadzenie działalności kulturalnej jest obowiązkowym zadaniem jednostek samorządu - tłumaczy Magdalena Matyjaszek. - Spoczywa więc na nas obowiązek zapewnienia środków finansowych do prowadzenia przez te instytucje działalności, do jakiej zostały powołane, w tym także do utrzymania obiektów - dodaje.

Ważna inwestycja

W ubiegłym roku największą miejską dotację, wynoszącą 5,8 mln zł, otrzymało Narodowe Centrum Polskiej Piosenki, jednak koszty jednostki wyniosły blisko 7,8 mln zł, co oznacza, że NCPP musiało zarobić ok. 2 mln zł. To się nie udało, rok 2018 centrum zakończyło ze stratą wynoszącą 169 tys. zł.

- Rok 2017 NCPP zamknęło dodatnim wynikiem finansowym, osiągając zysk na poziomie ok. 180 tys zł. W pierwszym kwartale 2018 r. zakończyła się jednak realizacja przebudowy Sali Kameralnej, która w ramach projektu dofinansowywanego z unijnych funduszy została wyposażona także w nowy sprzęt nagłośnieniowy. Ten zakup sfinansowano z wypracowanego przez NCPP zysku. Zamówione w grudniu 2017 r. urządzenia zostały dostarczone i sfinansowane już w 2018 r. Ten wydatek wpłynął z kolei na zamknięcie 2018 r. z ujemnym wynikiem finansowym - tłumaczy naczelniczka wydziału kultury, turystyki i współpracy zagranicznej.

Na plusie

Cztery pozostałe miejskie instytucje zakończyły ubiegły rok na plusie. Galeria Sztuki Współczesnej otrzymała od miasta 2,6 mln zł dotacji, a wydała w sumie 2,9 mln. Jej zysk wyniósł 12,6 tys. zł. Dotacja dla Miejskiej Biblioteki Publicznej wyniosła prawie 5,3 mln zł, a koszty utrzymania jednostki sięgnęły 5,5 mln zł. Bibliotece udało się jeszcze zaoszczędzić 48 tys. zł. Muzeum Polskiej Piosenki oraz Opolski Teatr Lalki i Aktora to instytucje, które same zarabiają najwięcej, ale i w tym przypadku nie może być mowy o utrzymaniu się bez miejskich dotacji. Do muzeum z kasy miasta trafiło 2,3 mln zł przy kosztach własnych wynoszących 4,6 mln zł. Ubiegły rok jednostka zakończyła ze 154 tys. zł na plusie. Natomiast do teatru lalek trafiło 4,6 mln zł dotacji przy wydatkach sięgających 6,6 mln zł. Bilans teatru zamknął się na 33 tys. zł zysku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji