Artykuły

Warsztat Teatralny. "Panna Julia"

Już czwarty sezon pracuje Warsztat Teatralny Państwowego Instytutu Sztuki Teatralnej. Słuchacze wydziału reżyserskiego mają tu możność popisania się swymi umiejętnościami reżyserskimi.

Przedstawienia te urządzane są publicznie z udziałem wybitnych aktorów. Grywane są sztuki, które w innych okolicznościach raczej mało mają szans na wystawienie. Wydaje się nam jednak, że w samym założeniu Warsztatu - na ogół wielce pożytecznej instytucji tkwi jeden błąd zasadniczy. Młodzi reżyserowie operują znakomitym materiałem aktorskim. Tym razem np. "Pannę Julię" Strindberga gra Eichlerówna, lokaja Hnydziński, a kucharkę Małyniczówna. W rezultacie nie wiadomo, co tu dał młody reżyser Erwin Axer, a co sami aktorzy.

Bo ostatecznie rzeczą reżysera jest nie tylko układ sytuacji, ale również nadanie aktorom pewnego tonu i nastroju, wyrazu i charakteru. Powstaje pytanie, co może młody reżyser narzucić tak utalentowanej i doświadczonej aktorce jak Eichlerówna. Nie mamy i nie możemy mieć probierza, gdzie tu zasługa reżysera, a gdzie talent aktorki. Bo jeżeli tak, jak zagrano "Pannę Julię" i całokształt inscenizacji jest dziełem p. Axera, to brawo, bis! Trudno lepiej! Był w tym i nastrój i wiele wyrazu aktorskiego i moc napięcia dramatycznego.

A jednak pragnęliśmy ujrzeć tę samą "Pannę Julię" w tej samej reżyserii w wykonaniu... kolegów p. Axera z wydziału aktorskiego. Wtedy dopiero mielibyśmy prawo przypuścić, że wszystkie niezmiernie cenne zalety spektaklu należy rzeczywiście zapisać na korzyść p. Axera.

A tak nie wiemy kto prowadził: Axer Eichlerównę czy odwrotnie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji