Kraków. Wbito łopatę pod budowę Teatru KTO
W czwartek przy ul. Zamoyskiego w Podgórzu prezydent Jacek Majchrowski oraz aktorzy Teatru KTO dokonali symbolicznego wbicia łopaty pod budowę nowej siedziby teatru w miejscu dawnego kina Wrzos. Cała uroczystość przywodziła na myśl spektakle Teatru KTO .
Stało tu od lat i na stałe wpisało się w krajobraz Podgórza. Dziś po kinie Wrzos pozostanie tylko znajoma, zabytkowa fasada, pamiętająca jeszcze czasy mieszczącego się tu przytułku Zgromadzenia św. Wincentego á Paulo.
Reszta została zrównana z ziemią. W jej miejscu już w przyszłym roku ma stanąć nowoczesne Interdyscyplinarne Centrum Sztuki, a tam: sala koncertowo-teatralna, galeria sztuki, kawiarnia, przestrzeń na wakacyjne kino plenerowe. Budynkiem zaopiekuje się dyrekcja teatru KTO.
Nowy budynek teatru. Koszt: 14 mln złotych
Jak będzie wyglądać nowa siedziba teatru? Aleksander Janicki, autor koncepcji i współautor projektu architektonicznego (współtworzył m.in. Pawilon Czapskiego), w ubiegłym roku opisywał "Wyborczej": - Oprócz odnowionej historycznej fasady, która od reszty budynku oddzielona będzie przeszkloną ścianą, zdecydowaliśmy się na pozostawienie tzw. świadków historii, czyli fragmentów starych, oryginalnych ścian budynku oraz przeszklonej posadzki eksponujące wapienną skałę, na której postawiono budynek.
Pozostałe części budynku powstaną od zera. Oprócz foyer, które będzie mogło pełnić funkcję galerii sztuki, kas i kawiarni, zostanie wybudowana scena. Z lotu ptaka ma przypominać czarny boks, wyraźnie odróżniający się od minimalistycznej białej zabudowy. Specjalnie na potrzeby teatru dach nad sceną będzie otwierany: wyposażony w funkcję zdalnego sterowania, ma przypominać przesłonę w aparacie. To pozwoli na otworzenie sali na warunki atmosferyczne.
Janicki: - Dwukondygnacyjna widownia ma pomieścić ponad 200 widzów, a sama scena będzie przystosowana także do koncertów, pokazów kinowych czy infrastruktury multimedialnej. Teatr zdobył również pieniądze na kilkuarowe ogrody sensoryczne, z kinem letnim i wypoczynkową altaną. Mają one nawiązywać do parku Bednarskiego, znajdującego się "po sąsiedzku".
Jak informuje magistrat, prace pochłoną prawie 14 mln złotych. Współfinansuje je Unia Europejska.
"Takie miejsce jest w Podgórzu potrzebne"
- Jesteśmy ciekawi tego projektu. Takie miejsce było w Podgórzu potrzebne. Trzymamy kciuki, żeby wszystko się powiodło, niech będzie to mocne teatralne miejsce na mapie Krakowa. Myślę, że wielu podgórzan będzie zaskoczonych skalą zmian i rozmachem realizacyjnym - mówiła nam tuż po przedstawieniu pierwszych wizualizacji Melania Tutak ze stowarzyszenia Podgórze.
Teren dawnego kina Wrzos został oddany dyrekcji KTO w 2016 roku. Po tym, jak w 2015 r. aktorzy zostali wyrzuceni z wynajmowanego od arcybractwa budynku przy ul. Gzymsików 8. Przypomnijmy: duchowni wypowiedzieli umowę teatrowi tuż po premierze "Neomonachomachii" inspirowanej dziełem Ignacego Krasickiego. Zespołowi zarzucono obrazę uczuć religijnych (w spektaklu użyto bowiem melodii "Boże, coś Polskę" czy "My, pierwsza brygada" ze zmienionym tekstem).
Kolejne lata to dla KTO błąkanie się po różnych krakowskich adresach - występowali m.in. w Cricotece, muzeum Manggha, w piwnicy Teatru Zależnego przy ul. Kanoniczej, na ulicach miasta. Taki los czeka aktorów dopóty, dopóki nie otrzymają kluczy do nowej siedziby teatru. Jak mówią dziś urzędnicy, ma się to stać w ostatnich dniach 2020 roku.
