Nałęczów. Krauze opowie o "Moim Nikiforze"
Dziś w Nałęczowie odbędzie się specjalny pokaz filmu "Mój Nikifor" [na zdjęciu] - z udziałem jego twórców, reżysera Krzysztofa Krauze i współscenarzystki Joanny Kos-Krauze.
- Państwo Krauze przebywają na tygodniowej kuracji w Uzdrowisku Nałęczów i chętnie zgodzili się na spotkanie autorskie - mówi Piotr Zieliński, szef lubelskiej Galerii Wirydarz, współorganizator przedsięwzięcia.
Spotkanie odbędzie się w Klubie Atrium, należącym do uzdrowiska, o godz. 20. Autorzy "Mojego Nikifora" opowiedzą o pracy nad filmem, a następnie odbędzie się bezpłatna projekcja obrazu. Wydarzeniu towarzyszyć będzie wystawa fotografii z planu filmowego.
Premiera biograficznej opowieści o Nikiforze była ogromnym sukcesem, za którym przyszło pasmo krajowych i zagranicznych nagród. W jednym z wywiadów opromieniony sławą Krzysztof Krauze powiedział: - "Myślę, że każdy artysta po zetknięciu ze sztuką Nikifora powinien stanąć przed lustrem i spojrzeć sobie w twarz".
"Mój Nikifor" to oparta na autentycznych wydarzeniach historia ośmiu ostatnich lat życia malarza z Krynicy, zaliczanego do piątki najwybitniejszych prymitywistów świata. Był człowiekiem mizernej postury, upośledzonym umysłowo, prawie analfabetą. Przez większość życia nierozumiany i wyśmiewany, miał szczęście w 1960 roku spotkać Mariana Włosińskiego, młodego malarza, który odkrył tkwiący w nim geniusz. Wosiński porzucił malarskie ambicje, by opiekować się Nikiforem. Siedem lat później w warszawskiej Zachęcie odbyła się pierwsza retrospektywna wystawa prac Nikifora, która stała się jednocześnie dniem jego wielkiego triumfu.
W roli głównej wystapiła Krystyna Feldman, zdobywając za tę kreację deszcz nagród, zaś opiekuna zagrał Roman Gancarczyk. Prawdziwy odkrywca Nikifora, Marian Wosiński był konsultantem przy produkcji filmu.
Spotkanie Krzysztofa Krauzego z publicznością odbywa się pod auspicjami galerii sztuki SAG z Nałęczowa.
