Artykuły

Przewodnik

Namawiam wszystkich, którzy chodzą do teatru dla aktorów, a nie opowiadanych przez nich historii, do obejrzenia w sobotę albo w niedzielę sztuki "Sztuka" Yasminy Rezy w reżysera Pawia Miśkiewicza. Mam na myśli oczywiście, dobrych aktorów teatralnych, nie tych migających w różnych telewizyjnych serialach aktorskich protez.

"Sztuka" to nie tylko błyskotliwie napisany traktat o przyjaźni ale też świetny materiał dla dobrych aktorów. We wrocławskim spektaklu grają -jeśli jest jeszcze jakiś teatromaniak, który tego nie wie Krzysztof Dracz, Henryk Niebudek i Miłogost Reczek. Wszyscy trzej na kaliskim festiwalu "dziewiątek" 9 maja 1999 roku na 39. Spotkaniach dostali główne nagrody aktorskie: za role Marca, Yvana i Serge'a, a jury szczególnie podkreśliło wysoki kunszt ich zespołowej gry.

Z pierwszym i ostatnim rozmawiamy z Tomkiem Wysockim na łamach dzisiejszego "Magazynu Tygodniowego". Rozmowa ma trochę podtekst pożegnalny, bo już wiadomo, że w przyszłym sezonie Krzyś i Miłek będą głównie grali na deskach warszawskiego Teatru Dramatycznego. Spotkają się tam z innymi byłymi wrocławskimi aktorami - Jolą Prószyńską i Krzysztofem Baumanem. We Wrocławiu z pewnością będziemy ich oglądać znacznie rzadziej, choć więzów żadnych nie zamierzają zrywać. Nie chciałbym krakać, ale być może będą to dwa pożegnalne spektakle, bo trudno mi uwierzyć, by dostali jakieś propozycje nowych ról od teatru, w którym spędzili po 20 lat, bo ten powoli tonie bez pieniędzy i perspektyw na nie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji