Artykuły

Balladyna i Mazurkiewicz

KILKA lat temu furorę robiła w Toruniu "Balladyna" w reżyserii Krystyny Meissner. Również na Festiwalu Teatrów Polski Północnej w 1985 roku obsypano spektakl nagrodami. Okazało się, że pamiętają o tym we Wrocławiu, gdyż niedawno dyrekcja tamtejszego Teatru Polskiego poprosiła toruńskiego reżysera o przygotowanie u nich właśnie tego przedstawienia.

Premiera odbyła się w ostatnią sobotę 12 stycznia. Okazało się, że Krystyna Meissner - przy współpracy tej samej ekipy co sześć lat temu (m.in. scenografia Aleksandry Semenowicz i twórcy muzyki Zbigniewa Karneckiego) - zaproponowała wrocławianom kopię spektaklu - toruńskiego, przynajmniej w zakresie rozwiązań inscenizacyjnych. Jak poinformował nas z-ca dyrektora Teatru im. Horzycy Zenon Butkiewicz, publiczność przyjęła "Balladynę" ciepło. Jako ciekawostkę dodać można, że na premierze obecny był również sam Tadeusz Różewicz. Niestety nie wiemy, czy przedstawienie przypadło mu do gustu.

Związek dwóch teatrów - toruńskiego i wrocławskiego - ma już pewną tradycją. W mieście nad Odrą pokazywano m.in. toruńską propozycją "Zmierzchu". Trudno jednak mówić o współpracy, gdyż nasza scena nie kwapi się jakoś do "importowania" przedstawień z Wrocławia. Może warto się nad tym zastanowić, gdyż Teatr Polski do najgorszych firm na pewno nie należy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji