Białystok. Co z Witkiewiczem zrobił Spider Demon Massacre
Skrajne emocje, ciekawe wokale, niezłe muzyczne tło. A w tym wszystkim czwórka młodych aktorów ze Spider Demon Massacre i Witkacy ze swoimi transowymi wizjami. Co z tego wynikło? Zobaczyć i posłuchać warto w poniedziałek (6 stycznia) o godz. 18 w Białostockim Teatrze Lalek. Na gościnnym pokazie "(HashTak) Witkacy".
Gościnną premierę spektakl miał w październiku w Teatrze Dramatycznym, teraz sceny, także gościnnie, użyczył mu Białostocki Teatr Lalek.
Białostocki Teatr Lalek. Czwórka przyjaciół z zespołu
"(HashTak) Witkacy" to performance teatralno-muzyczny, łączący energię aktorów młodego pokolenia z tych dwóch teatrów, w których na co dzień pracują. I projekt autorski Patryka Ołdziejewskiego z Teatru Dramatycznego, który odpowiada za adaptację tekstu "Narkotyki" Witkiewicza, reżyserię, a także skomponowanie muzyki i stworzenie scenografii. Na scenie towarzyszą mu kolega z Teatru Dramatycznego Dawid Malec oraz dwie aktorki z Białostockiego Teatru Lalek: Magdalena Dąbrowska i Kamila Wróbel-Malec. Wspólnie grają i śpiewają w zespole Spider Demon Massacre.
Cała czwórka muzycznie i przewrotnie przetwarza temat substancji odurzających opisanych przez Witkacego, zgłębia ich wyniszczającą siłę i opowiada o tym, bawiąc się dźwiękiem, tekstem, choreografią.
Spektakl. Samodzielna ścieżka dźwiękowa
Muzyka broni się tu sama - nagranych na krótką płytę przewrotnych piosenek można słuchać również poza spektaklem. Samodzielnie też dają radę (w warstwie muzycznej jest sporo niespodzianek - podczas nagrywania płyty ważny był dźwięk kieliszków z wodą, szum suszarki, akustyczne brzmienie dziecięcych instrumentów).
Ale skoro jest możliwość zobaczenia znów rzadko wystawianego spektaklu na scenie, warto skorzystać. To jednak spójna całość, w której znaczenie ma i dźwięk, i słowo, i kostiumy (Elżbieta Wysocka), i choreografia (Magdalena Dąbrowska), i charakteryzacja (Arleta Rewicka-Flasza). Energia bijąca ze sceny robi swoje, na pewno nie drzemie - w końcu nazwa całego zespołu, Spider Demon Massacre, to nie tylko chwytliwy dekoracyjny ozdobnik.
Cała czwórka przez 90 minut działa aktorsko, śpiewa, gra na żywo. Jest intensywnie.
