Artykuły

Musical o Machiavellim

Nicollo Machiavellego znamy przede wszystkim jako autora "Księcia". Ale żyjący na przełomie XV i XVI wieku głośny pisarz włoskiego Odrodzenia, zabawiał się również tworzeniem frywolnych komedii, z których "Mandragora", kpiąca z ciemnoty i zakłamania, utrzymała się do dziś w światowym repertuarze.

Przed kilkunastu laty oglądaliśmy "Mandragorę" wystawioną przez Teatr "Wybrzeże" w reżyserii S. Milskiego. Piękną Lukrecją była Bogusława Czosnowska, a w roli Tymoteusza wystąpił Zbigniew Bogdański. On to właśnie, po piętnastu latach, wyreżyserował w gdyńskim Teatrze Muzycznym musical znanych satyryków Ryszarda Marka Grońskiego i Antoniego Marianowicza, z muzyką Jerzego Wasowskiego pt. "Machiavelli" - występując gościnnie w roli tytułowej.

A oto, co mówią autorzy scenariusza:

- "Mandragorą" zainteresowaliśmy się przede wszystkim dlatego, że dostrzegliśmy szansę napisania na jej kanwie musicalu, którego centralną postacią stałby się sam Machiavelli. Któż mógłby leniej nadawać się do zadzierzgnięcia komediowej intrygi, niż on. niedościgły mistrz intryg i podstępów? Włożyliśmy w jego lista szereg cytatów z rozpraw politycznych i listów, w których zawarł swoje życiowe credo. W ten sposób Machiavelli stał się bohaterem komedii, przemawiającym swoim własnym głosem. Ani się spostrzegliśmy, kiedy ożył, a wokół niego zawirował świat musicalowych figur, wprawionych w ruch przemyślnie naiwną intrygą "Mandragory".

Siłą rzeczy, fabuła uległa gruntownym zmianom, powolna machina szesnastowiecznego utworu nabrała dwudziestowiecznego musicalowego tempa. Niektóre watki rozrosły się, inne okazały się zbędni. Farsowym postaciom obecność Machiavellego jakby dodała blasku, wzbogaciła ich rodowody o nowe elementy komediowo parodystyczne, słyszalne za równo w tekście, jak i w muzyce. Zmieniając i parafrazując, staraliśmy się ocalić i wypunktować to, co w "Mandragorze" oparło się skutecznie działaniu czasu: klimat zabawy, biologiczna radość życia, renesansowa jurność. przeciwstawiona ascetycznemu ponuractwu.

Staraliśmy się przywołać raz jeszcze zwycięski, niepowstrzymany śmiech człowieka Renesansu, śmiejąc się z nim razem - i po trosze - z niego...

Oprawę scenograficzna musicalu przygotowała Alina Afanasjew, choreografię opracował Waldemar Fogiel, kierownictwo muzyczne - Jerzy Wasowski i Stefan Rudko.

W roli Lukrecji wystąpi Grażyna Szymaszkiewicz, Sostraty - Urszula Polanowska, Calfucciem będzie Józef Korzeniowski, Tymoteuszem - Leszek Kowalski, Kalimachem - Zenon Bester. Wystąpią również Jan Wodzyński i Janusz Gole, a w roli Machiavellego - gościnnie Zbigniew Bogdański. Prócz tego - adepci "Studia" i członkowie baletu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji