Artykuły

Śląskie. Instytucje kultury zawiesiły działalność

Z powodu koronawirusa odwoływane lub przekładane są wydarzenia kulturalne na całym świecie. W Polsce zamknięto do odwołania muzea, teatry, opery, kina, sale koncertowe, biblioteki oraz inne instytucje kultury. Wyjątkiem są prywatne teatry i kluby muzyczne, które zwlekały z odwoływaniem imprez.

Jeszcze na początku tego tygodnia odwoływane były tylko niektóre wydarzenia, najczęściej koncerty. Na przykład z tego powodu, że artyści nie dali rady dojechać do Polski z ogarniętej epidemią Europy (koncert Orkiestry Muzyki Nowej w NOSPR), ale też z racji zwiększającego się strachu przed epidemią koronawirusa (kilka wydarzeń w instytucjach kultury w Sosnowcu). Przez weekend wzrosła jednak i u nas liczba zakażonych, więc w środę rząd zdecydował o zawieszeniu od czwartku działalności instytucji kultury w kraju na najbliższe dwa tygodnie.

Dzień wcześniej tj. we wtorek działalność zawiesiły wszystkie instytucje kultury, których organizatorem jest województwo śląskie, m.in.: Teatr Śląski, Opera Śląska, Teatr Rozrywki, Biblioteka Śląska, Muzeum Śląskie, Muzeum Górnośląskie, Muzeum Górnictwa Węglowego i kina studyjne jak Rialto, Światowid czy Kosmos. Zamknięte będą do świąt wielkanocnych, czyli do 13 lub 14 kwietnia.

W środę działalność zawieszały kolejne instytucje kultury w miastach województwa śląskiego.

Prywatne teatry i kluby chciały mimo wszystko grać

Teatry odwołały spektakle obecne w repertuarach. Przekładają wydarzenia specjalne - organizowane przez siebie lub przez firmy zewnętrzne, a także przenoszą premiery na inny termin. Muzea odwołały wernisaże, w wielu nie ma możliwości oglądania wystaw. - Na razie pracujemy normalnie, w stałym składzie. Potencjalnych zwiedzających odsyłamy do domów. Zresztą wieść o tym, że jesteśmy zamknięci, szybko się rozeszła i raczej nikt do nas nie zagląda od kilku dni - mówi Paweł Doś z Muzeum Śląskiego.

Jeśli chodzi o prywatne instytucje kultury i kluby muzyczne, sytuacja wygląda podobnie, choć jeszcze właściwie do środy późnym wieczorem było inaczej.

Teatr Korez w Katowicach we wtorek informował w mediach społecznościowych, że jego repertuar nie ulega zmianie. Ale już w środę odwołał zaplanowane w repertuarze spektakle i gościnne imprezy do 25 marca. "Przykre, ale słuszne" - komentują internauci. Tak samo uczyniły Teatr Gry i Ludzie i Teatr Bez Sceny.

Do czwartku rano nie odwoływał swoich spektakli m.in. Teatr Żelazny w Katowicach, tłumacząc, że zakaz ministra kultury i dziedzictwa narodowego nie dotyczy prywatnych teatrów. "Uważnie monitorujmy komunikaty i wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego i Ministra Zdrowia oraz zachowujemy wszelkie środki bezpieczeństwa. Będziemy informować o ewentualnych zmianach" - zapowiedział teatr. Internauci ironizowali, że wirus w teatrach prywatnych przenosi się niezależnie od tego, czy się jest w teatrze prywatnym czy nie. W czwartek Żelazny również odwołał występy w swojej siedzibie. - Niestety odwołujemy i my, choć się z tą paranoją głęboko nie zgadzamy, skoro kościołów nie zamykają - informuje Marta Marzęcka-Wiśniewska z teatru.

Katowicki klub muzyczny & teatr Old Timers Garage jeszcze w środę po południu zapewniał, że wszystkie wydarzenia odbywają się tam planowo, gdyż nie są one imprezami masowymi i nie należy ulegać panice. Jednak kilka godzin później poinformował o ich bezterminowym odwołaniu.

Podobnie uczyniły tzn. odwołały lub przeniosły koncerty m.in. takie znane kluby jak: Królestwo w Katowicach, klub P 23 w Fabryce Porcelany, Mega Club, Jazz Club Hipnoza czy CK Wiatrak w Zabrzu.

Głównie je przeniosły na dalsze terminy - najbliższe są te majowe. Zarówno klubom, jak i artystom zależy przecież na tym, by imprezy te się odbyły, bo to oznacza zarobione pieniądze.

Epidemia, a właściwie już pandemia koronawirusa, z którą mamy do czynienia to - z prawnego punktu widzenia - zdarzenie losowe, więc ani artyści, ani organizatorzy nie mogą spodziewać się odszkodowań czy też pieniędzy z ubezpieczeń. Być może więc niektóre kluby, podobnie jak agencje organizujące koncerty, po prostu przestaną istnieć.

- Dla nas, zarówno jako artystów i organizatorów, ale także dla całej branży jest to nowa i bardzo trudna sytuacja. Będziemy wdzięczni za cierpliwość i wyrozumiałość - informują właściciele klubu Królestwo.

- Pomimo, że większość nadchodzących eventów nie zalicza się do imprez masowych, to zdecydowaliśmy się zmienić nasze stanowisko i poinformować Was, że wszystkie wydarzenia zaplanowane do 13 kwietnia w P23 zostaną przeniesione na inne terminy. Podamy Wam jak najszybciej zastępcze daty oraz szczegóły dotyczące ewentualnych zwrotów biletów. Prosimy o chwilę cierpliwości, czeka nas sporo pracy, ale wierzymy, że to słuszna decyzja - informuje klub P 23.

- No różowo nie jest... W obecnej sytuacji nie ma co ryzykować waszego zdrowia i zdrowia bliskich wam osób. Dlatego część koncertów zostanie przełożona na nowe terminy, bilety zachowają ważność lub będzie można je zwracać w miejscu zakupu. Na bieżąco śledzimy przebieg wydarzeń i jesteśmy w stałym kontakcie z zespołami i organizatorami - powiadomił CK Wiatrak.

Pochodzący z Katowic raper Miuosh, który przełożył wszystkie pozostałe koncerty w ramach trasy "Powroty Tour" na maj i jeszcze późniejsze terminy, komentuje sprawę następująco: - Mam nadzieję, że te problemy szybko zostaną gdzieś za nami, a my spotkamy się w waszych miastach w komfortowych warunkach, tak jak zakładaliśmy to od paru miesięcy! Wierzę, że to zrozumiecie i zobaczymy się w maju! Uważajcie na siebie - życzymy wam zdrowia, rozsądku i spokoju... bez zbędnej paniki.

Zamknięte zostały też największe sieci kin: Helios, Multikino i Cinema City.

Artyści bez dodatkowych honorariów

Na najbliższe tygodnie życie kulturalne zamarło. Mamy siedzieć w domach. Oczywistym jest więc, że wiele instytucji poniesie finansowe straty.

- Decyzje o ekonomicznym losie wielu podjęło niewielu, którzy mają pewne państwowe wypłaty. Co będzie za dwa tygodnie, co za miesiąc? - zastanawiają się w Old Timers Garage. Nie tylko oni.

W mediach społecznościowych krąży taki oto tekst: "w związku z obecną sytuacją proponuję, by wszystkie koncerty i spektakle odbyły się bez publiczności. Podobnie jak mecze piłkarskie". Na Facebooku można przeczytać apel pewnej artystki, która proponuje, aby branża muzyczna walczyła z odwoływaniem koncertów i imprez masowych, bo traci z tego powodu pieniądze. Pisała, że "kościoły nie są zamykane, a chodzą do nich głównie osoby starsze", zaś na imprezy "przychodzą osoby młode, które koronawirusa przechodzą jak zwykłego gila z nosa". Aktorzy żalą się, że nadchodzą dla nich bardzo trudne dni, bo nie będą mieli z czego opłacić rat kredytów, rachunków itp.

Odwoływane imprezy, głównie spektakle w teatrach i operach oraz koncerty w instytucjach takich jak NOSPR czy filharmonia oznaczają brak pieniędzy - dla artystów oraz instytucji. W teatrach aktorzy - prócz tzw. podstawy - mają płacone od zagranych spektakli. Jeśli są odwołane, dodatkowych pieniędzy nie dostają. Dyrektorom instytucji kultury trudno na chwilę obecną oszacować straty.

- Będziemy je liczyć, mam nadzieję, że sytuacja ta potrwa tylko do połowy kwietnia. Straty poniesiemy z tytułu niezarobionych pieniędzy z biletów na spektakle. Aktorzy nie dostaną dodatkowych honorariów. Nic nie gramy przez najbliższy miesiąc, wszystkie próby na razie są zawieszone. W przyszłym tygodniu zdecydujemy o tym, czy będziemy je wznawiać. Pracują tylko osoby, które są potrzebne do kontaktów z widownią, działy takie jak księgowość, administracja, recepcjoniści, ja i mój zastępca. Bez problemu zwracamy pieniądze za bilety na odwołane spektakle w kasach i online - mówi Robert Talarczyk, dyrektor Teatru Śląskiego.

- Na dzień dzisiejszy zawiesiliśmy do odwołania próby do spektakli - mówi Łukasz Goik, dyrektor Opery Śląskiej. Oznacza to, że artyści pozostają w domu, poświęcając się tzw. pracy własnej. - W kolejnym tygodniu podejmiemy decyzję dotyczącą przywrócenia prób zespołowych lub utrzymania pracy w domu. Także kadrę administracji postanowiliśmy ograniczyć na miejscu do minimum - dodaje.

Czy artyści będą stratni przez koronawirusa? - W Operze Śląskiej od dwóch lat wprowadziłem system stałych pensji, który sprawdza się m.in. w kryzysowych sytuacjach, zapewniając stałe wynagrodzenie. Tym samym etatowi artyści nie odczują strat z powodu kilkudniowych (lub tygodniowych) przerw w funkcjonowaniu teatru. Oczywiście zakontraktowani na spektakle soliści nie otrzymają dodatkowych wynagrodzeń za spektakle, które się nie odbywają, automatycznie również spadną przychody własne ze sprzedaży biletów, ale w aspekcie bieżącej sytuacji nie jest to najbardziej istotna sprawa - podkreśla Łukasz Goik.

Muzycy katowickiej Filharmonii Śląskiej nie dostali jeszcze szczegółowych wytycznych dotyczących ich pracy w najbliższych dniach, poza wiadomością, że wszystkie koncerty do 15 kwietnia zostały odwołane. Dyrekcja plan ich pracy ogłosi dopiero w przyszłym tygodniu. Prawdopodobnie będą zobowiązani do udziału w próbach do koncertów, które odbędą się (lub nie) w kwietniu i w maju. O pensje raczej nie muszą się martwić, chociaż wiadomo, że mniej koncertów to także mniej dodatków wynagrodzeniowych, marcowe i kwietniowe pensję będą mogą więc być ograniczone do najniższej tzw. normy. Muzycy sami nie wiedzą, czy na próby będą musieli przychodzić, czy zostaną postawieni podobnie jak nauczyciele w tzw. gotowości do pracy. Sytuacja powinna się wyjaśnić w przyszłym tygodniu.

Takiej sytuacji nie mieliśmy chyba nigdy. Owszem, nie raz zdarzało się, że instytucje kultury odwoływały wydarzenia np. z powodu żałoby narodowej, ale zwykle miało to miejsce przez kilka, a nie kilkanaście dni czy nawet kilka tygodni. Straty w instytucjach kultury mogą więc wynosić setki tysięcy złotych.

Obcuj z kulturą w internecie

Kina studyjne prowadzone przez Silesia Film (kino Kosmos, Światowid i kinoteatr Rialto w Katowicach, kino Bałtyk w Raciborzu i Janosik w Żywcu) przygotowały ofertę na wypadek kryzysu, z której można skorzystać dzięki internetowi. - Na stronach fejsbukowych kin oraz Instytucji Filmowej Silesia Film już od weekendu kilka razy w tygodniu będą pojawiać się filmowe rekomendacje i wskazania pozycji, które można obejrzeć w domowym zaciszu, korzystając z dostępnych internetowo dla każdego użytkownika zasobów filmowych oraz materiałów znajdujących się w domenach publicznych - informuje Paulina Kwas z działu promocji Silesia Film.

Transmitować przez internet koncert będzie instytucja Katowice Miasta Ogrodów. Wilhelm Bras zagra w ramach projektu Biuro Dźwięku Katowice. - Artysta jest w mieście. Zdecydowaliśmy, że zagra w naszym budynku koncert bez udziału publiczności tylko w towarzystwie kamery. Koncert będzie transmitowany przez Facebooka, zostanie też zarejestrowany - mówi Łukasz Kałębasiak z KMO. Odbędzie się w piątek, 13 marca. Początek o godz. 20. Poza tym cały budynek jest zamknięty, galerie i pub Strefa Centralna również. Tam, gdzie to możliwe, instytucja prowadzi zajęcia korespondencyjnie - poprzez komunikatory internetowe. Tak jest na przykład z warsztatami dla dzieci Future Artists.

- Odwołane koncerty zewnętrznych organizatorów, jak i własne wydarzenie to zmniejszenie wpływów, co przy mniejszej dotacji dla naszej instytucji na pewno odbije się negatywnie na sytuacji budżetowej KMO. Być może będzie trzeba w przyszłości zrezygnować z organizacji jakichś wydarzeń. Z drugiej strony - brak niektórych imprez może przyniesie pewne oszczędności. Na razie nie odwołujemy jednego z dużych festiwali, czyli Katowice Jazz Art Festivalu, zaplanowanego od 25 kwietnia. Mamy nadzieję, że będziemy mogli go zrealizować, jesteśmy na to gotowi. W przypadku odwołanych wydarzeń szukamy perspektywicznych terminów, chcemy, by się odbyły - dodaje Kałębasiak.

Muzeum Śląskie będzie na swoim profilu na Facebooku pokazywać swoje różnorodne zbiory. W czwartek udostępniło pierwszy z obrazów - pejzaż " Wiosna w górach" Witkacego.

Biblioteka Śląska postanowiła w tym czasie udostępnić zbiory z domeny publicznej znajdujące się w Śląskiej Bibliotece Cyfrowej. Zamówienia można słać pod adresem: digitarium@bs.katowice.pl. Można też otrzymać od biblioteki bezpłatne skany do 10 stron (do formatu A4) drogą elektroniczną. Zamówienia na nie należy słać pod adresem: archiwizacja@bs.katowice.pl.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji